Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemyt kradzionych motocykli i quadów ze Szwecji

Krzysztof Piotrkowski
Fot. Straż Graniczna
Kradzione w Skandynawii quady, motocykle, w tym Harley Davidson, elektronarzędzia, a nawet siodła konne o łącznej szacunkowej wartości niemal 250 tysięcy złotych złodzieje próbowali wwieźć do kraju w długi weekend.

Funkcjonariusze Straży Granicznej najpierw skontrolowali samochód ciężarowy Man z naczepą. Kierował nim 40-letni mieszkaniec Świnoujścia, Artur W., który przypłynął do Polski promem ze Szwecji.

Wiózł m.in. quad Yamaha, dwa motocykle: marki KTM i Kawasaki, pięć siodeł konnych, części do motorów terenowych i elektronarzędzia. Wartość sprzętu oszacowano na około 85 tysięcy złotych. Kierowca nie posiadał żadnego dokumentu zakupu. Po sprawdzeniu w Systemie Informacji Schengen okazało się, że quad figuruje jako ukradziony na terenie Szwecji. Artur W. przyznał się do paserstwa i dobrowolnie poddał karze pięciu miesięcy pozbawienia wolności, którą zawieszono na dwa lata.

W kolejnej ciężarówce Man, którą kierował dwudziestoletni Mateusz D. mieszkaniec woj. zachodniopomorskiego strażnicy znaleźli dwa quady Arctick Cat i Polaris, dwa motocykle: KTM i Yamahę oraz rower górski. Kierowca oraz jadący z nim pasażer 23 letni Piotr P. nie potrafili wyjaśnić skąd mieli sprzęt.

32 letni Krzysztof Z., mieszkaniec woj. zachodniopomorskiego, kierowca volkswaga transportera, który przybył tym samym promem przewoził używane elektronarzędzia warte około 10 tys. złotych. Zapewniał, że kupił je w Szwecji. Nie potrafił jednak określić od kogo i w którym miejscu.

W ręce strażników wpadł też 26 letni Marcin K. z Jeleniej Góry. W ciężarowym mercedesie wiózł motocykl marki Harley Davidson. Nie miał dokumentów świadczących o legalności jego zakupu i nie potrafił wyjaśnić skąd wziął drogi motocykl.

Wszystkie przedmioty zostały zatrzymane. - Świadczy to niestety tylko o dużej skali uprawianego procederu przez złodziei - informuje Grzegorz Goryński, rzecznik Morskiego Oddziału Straży Granicznej. - Mieli nadzieję, że świątecznemu rozprężeniu ulegli także funkcjonariusze Straży Granicznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza