Startujemy z Kobylnicy, ale nie ma problemu, aby zacząć w Słupsku - szlaki łączą się w lesie na wysokości Krępy. Trasa jest jedną z moich ulubionych. Większość szlaku wiedzie leśnymi duktami Parku krajobrazowego "Dolina Słupi", więc nigdzie nie grozi nam gwar, ani smród spalin samochodowych. Na całym szlaku jedyny hałas, jaki usłyszymy, to świergot ptaków i odgłosy leśnych zwierząt. W zależności od tego, o jakiej porze roku wyruszymy na trasę, możemy też liczyć na przykład na jagody lub grzyby.
Jadąc przez Lubuń, warto zatrzymać się przy starym cmentarzu z żeliwnymi krzyżami. To kawał historii, o której zapewne część z nas nie ma pojęcia.
Szlak jest świetnie oznaczony i trudno tam zbłądzić. Naszym celem jest Leśny Dwór, do którego docieramy po przejechaniu przez Dębnicę Kaszubską. To malownicze miejsce na przełomie rzeki Słupi. Jeśli mamy więcej czasu, warto wziąć ze sobą coś na ruszt. Są tu drewniane wiaty oraz miejsca na ognisko. To świetny pomysł, aby tak zakończyć trasę. Zanim ruszycie, a wierzę, że na pewno tak się stanie, zapraszam do obejrzenia kolejnego odcinka!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?