Przez centrum Warszawy ruszył marsz 4 czerwca. Na czele politycy PO i Lech Wałęsa

Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Uczestnicy marszu 4 czerwca
Uczestnicy marszu 4 czerwca Fot. Adam Jankowski
Dwa kwadranse po godz. 12.00 w centrum Warszawy ruszył marsz zorganizowany z inicjatywy szefa Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska. Miał się odbywać pod hasłem tolerancji, choć niektórzy politycy opozycji, artyści i dziennikarze używali agresywnego języka, by zachęcić jak najwięcej osób do udziału. Oficjalnie zakończył się ok. godz. 16.00.

Spis treści

Trasa marszu 4 czerwca w Warszawie

Marsz 4 czerwca, zaplanowany na najbliższą niedzielę, rozpoczął się w samo południe na placu Na Rozdrożu, gdzie wcześniej zbierali się wszyscy chętni do udziału. Marsz zainaugurowali Donald Tusk i Lech Wałęsa.

Lech Wałęsa rozpoczął przemówieniem, w którym sięgnął do historii z 1980 r., ale został po kilku minutach opowieści wykrzyczany i zakończył wystąpienie.

Po oficjalnym rozpoczęciu, demonstranci wyruszyli na północ Warszawy, w stronę Placu Zamkowego.

Choć organizatorzy marszu zapewniali, że przyświeca im hasło tolerancji, to niektórzy politycy opozycji, artyści i dziennikarze używali agresywnego języka, by zachęcić jak najwięcej osób do udziału w marszu.

Kolejnymi punktami na trasie pochodu były Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście, gdzie pochód przeszedł obok Pałacu Prezydenckiego. Ostatni etap wydarzenia zaplanowano na placu Zamkowym w okolicach Kolumny Zygmunta.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Kto bierze udział w marszu 4 czerwca?

Zważywszy na fakt, że marsz ma przechodzić ulicami śródmieścia Warszawy, policja już wcześniej zalecała unikanie poruszania się tego dnia samochodem.

Wśród obecnych na marszu mają być m.in. Janusz Gajos, Robert Biedroń, Bronisław Komorowski, Andrzej Seweryn, Kuba Wojewódzki oraz Lech Wałęsa.

W tym samym dniu w stolicy zarejestrowano ponad dwadzieścia publicznych zgromadzeń. Niektóre z tych wydarzeń mogą być kontrmanifestacjami lub protestami. Policja ogłosiła w związku z tym zwiększone działania prewencyjne i porządkowe.

Decyzję o udziale w marszu opozycji zapowiadał także za pośrednictwem mediów społecznościowych prezes AgroUnii, Michał Kołodziejczak. Kołodziejczakowi zarzuca się prorosyjskość. – Panem Kołodziejczakiem i AgroUnią powinna się zająć Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Tam było bardzo wielu działaczy związanych z prorosyjską Zmianą – zwracał uwagę wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski.

Sporo kontrowersji wywołuje również deklaracja dołączenia do marszu przez Strajku Kobiet. Stowarzyszenie niejednokrotnie podkreślało, iż nie jest mu po drodze z linią narracyjną Platformy Obywatelskiej i środowisk z nią związanych. Jak jednak podkreślają liderki strajku, "to ostatni moment, aby opowiedzieć się po którejś ze stron".

Jedną z liderek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet jest Marta Lempart, która w 2023 r. została oskarżona przez wrocławską prokuraturę o przestępstwa z Kodeksu spółek handlowych i Ustawy o Rachunkowości. Z kolei warszawska prokuratura wcześniej skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Lempart, w którym zarzucała jej m.in. pomówienie i znieważenie funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz żołnierzy Wojska Polskiego poprzez użycie sformułowania "mordercy w polskich mundurach". To również Lempart w 2020 r. na antenie Radia Zet wyraziła poparcie dla niszczenia kościołów i zakłócania obrzędów religijnych. Na stwierdzenie prowadzącej rozmowę, że protestowanie nie wymaga niszczenia fasad kościołów i przerywania nabożeństw, Lempart powiedziała: „Oczywiście, że tak trzeba. Trzeba robić to, co się czuje, to, co się myśli, to, co jest skuteczne i to, na co zasłużyli”. W związku z organizowanymi wówczas demonstracjami policja odnotowała 22 wtargnięcia na msze i 79 uszkodzeń elewacji budynków kościelnych. W wyniku protestów zdewastowano kilka pomników Jana Pawła II.

Policja o potencjalnych utrudnieniach w ruchu i zakłóceniach wydarzenia. Czego możemy się spodziewać?

Marsz 4 czerwca w Warszawie zabezpiecza ok. 4 tysięcy policjantów, którzy będą mieli ręce pełne roboty. Większość sił docelowo zostanie rozstawiona w strategicznych miejscach marszu, głównie tych, gdzie można liczyć na przeciwników wydarzenia. Ponadto wokół będą również działać funkcjonariusze po cywilnemu. Mieszkańcy stolicy muszą liczyć się ze sporymi utrudnieniami w ruchu.

Na oficjalny profilu twitter warszawskiej policji można śledzić najnowsze komunikaty dotyczące planowanych działań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl