Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przy ulicy Szymanowskiego nie opróżniają pojemników na śmieci

Redakcja
- Na ulicy Szymanowskiego przy jednym z budynków pojemniki na śmieci stoją w pasie zieleni. Nieładnie to wygląda - mówi czytelnik.
- Na ulicy Szymanowskiego przy jednym z budynków pojemniki na śmieci stoją w pasie zieleni. Nieładnie to wygląda - mówi czytelnik. Krzysztof Piotrkowski
Jak informuje czytelnik, pojemniki na śmieci przy ul. Szymanowskiego stoją już kilka tygodni.

Jak informuje nas pan Stanisław, taka sytuacja trwa od co najmniej dwóch tygodni.

- Z jakiegoś powodu dwa pojemniki na wysokości budynku numer 6 stoją w pasie zieleni, tuż przy jezdni - mówi nasz czytelnik. - Inne wspólnoty na tej ulicy mają miejsca na podwórkach, bo przecież pojemniki na odpadki to nie jest coś, czym można by się chwalić. W tym przypadku kontenery stoją na widoku. Są opróżniane, niestety, regularnie ktoś tam podrzuca różne śmieci, które do pojemników się nie zmieszczą. One potem leżą długo, co bardzo źle wygląda. To takie dzikie wysypisko tuż przy jednej z głównych ulic. Ale nikomu to nie przeszkadza. Interweniowałem w tej sprawie w straży miejskiej, ale widać, że niewiele tam się po tym zmieniło.

Mateusz Bilski, rzecznik prasowy Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, potwierdza, że śmieci gromadzone w pojemnikach są odbierane regularnie, zgodnie z harmonogramem.

- Pojemniki przy ulicy stoją czasowo, w związku z pracami prowadzonymi na podwórku. Inaczej nie moglibyśmy do nich się dostać i opróżnić - mówi Mateusz Bilski. - Śmieci, które leżą obok, najprawdopodobniej pochodzą z remontu. Podrzucone odpadki fotografujemy i o zdarzeniu informujemy ratusz. Uprzątnięcie ich leży w gestii administratora.

ZOBACZ TAKŻE: Słupsk ma bardzo nowoczesne wysypisko śmieci

Przeczytaj także na GP24

gp24

cite="https://www.facebook.com/gp24pl">gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza