Zgodnie z decyzją Wojewody Pomorskiego 4 marca tego roku szpital w Ustce został opróżniony z pacjentów i przygotowywany był do roli oddziału-obserwacyjno-izolacyjnego. Nie był to jednak typowy oddział zakaźny, ani tzw. szpital jednoimienny.
- Decyzją Wojewody Pomorskiego na Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku został nałożony obowiązek pozostania w stanie podwyższonej gotowości w celu przyjęcia osób znajdujących się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego w zakresie wszystkich komórek organizacyjnych zakładu leczniczego w Ustce przy ul. Mickiewicza. Podczas pozostawania w stanie podwyższonej gotowości zakład w Ustce zobowiązany był do poszerzenia wolnej bazy łóżkowej, wstrzymania zaplanowanych wcześniej przyjęć i przyjmowania wyłącznie pacjentów znajdujących się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, zabezpieczenia personelu medycznego w stałej gotowości do udzielania świadczeń zdrowotnych, przygotowania do przyjęcia i pozostania w stałej gotowości do przyjmowania z możliwością izolacji pacjentów zakażonych koronawirusem SARS -CoV-2. Pojemność oddziału była na poziomie 25 łóżek. W tym były dwa stanowiska intensywnej terapii – mówi Marcin Prusak, rzecznik prasowy słupskiego szpitala.
Szpital w Ustce gromadzi sprzęt do intensywnej terapii [ZDJĘCIA]
Ustecki szpital pełnił rolę szpitala o podwyższonej gotowości do końca maja. W tym czasie zamknięty był oddział zakaźny oraz Zakład Opiekuńczo-Leczniczy. Do placówki nie trafił żaden pacjent chory na koronawirusa.
Stąd decyzja wojewody o przywróceniu normalnych działań leczniczych w placówce.
- 1 czerwca, po dwuipółmiesięcznej przerwie mieszczący się w Ustce Oddział Dermatologiczny wznowił leczenie. 18 czerwca wznowił działalność Zakład Opiekuńczo-Pielęgnacyjny - informował Marcin Prusak.
Pojawia się jednak pytanie, czy w sytuacji, kiedy chorych przybywa, a wszystko wskazuje na to, że do końca wakacji ten trend może się utrzymać, nie należałoby przywrócić szpitala w Ustce jako tego, który mógłby przyjmować chorych na Covid 19.
- O tym, gdzie trafiają chorzy z COVID-19 decyduje Wojewoda Pomorski w uzgodnieniu z oddziałem wojewódzkim NFZ w zależności od sytuacji epidemiologicznej. W tej chwili w szpitalu w Ustce funkcjonuje oddział dermatologiczny i Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy. Pozostała część budynku jest w trakcie remontu. Ewentualna decyzja o uruchomieniu oddziału dla osób podejrzanych lub chorych na COVID-19 w Ustce powodowałaby konieczność zamknięcia działalności oddziałów. Nadmienić należy, że liczba miejsc w szpitalach zakaźnych województwa pomorskiego jest wystarczająca dla zabezpieczenia potrzeb - twierdzi Marcin Prusak.
W podobnym tonie wypowiada się rzecznik wojewody pomorskiego:
- Szpital w Ustce nie był szpitalem jednoimiennym. Rolę tę pełnił w województwie pomorskim 7. Szpital Marynarki Wojennej.
Aktualnie dla szpitali z terenu województwa odwołano decyzje o podwyższonej gotowości, w tym dla szpitala w Ustce.
Sytuacja epidemiczna jest stale monitorowana. Każdy szpital na terenie województwa ma obowiązek i jest w stanie izolować oraz leczyć pacjentów z covid-19 . Obecnie hospitalizowanych w pomorskich placówkach jest 17 chorych ( dane na 28 czerwca).
Jeżeli zajdzie taka konieczność, to w każdej chwili decyzja dotycząca postawienia jednostki służby zdrowia w stan podwyższonej gotowości, może zostać wydana - taką odpowiedź otrzymaliśmy z biura prasowego Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Nakaz zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych. Podpowi...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
