Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przygotowania do nowego podatku śmieciowego w Słupsku

Aleksander Radomski
Aleksander Radomski
Za śmieci, zamiast od liczby mieszkańców, zapłacimy od mieszkania. Gdzieś na jesieni lub później. Wcześniej ratusz chce ogłosić przetarg
Za śmieci, zamiast od liczby mieszkańców, zapłacimy od mieszkania. Gdzieś na jesieni lub później. Wcześniej ratusz chce ogłosić przetarg Łukasz Capar
Ratusz przygotowuje się do wprowadzenia nowego podatku śmieciowego. Opłata od zużytej wody jest mało realna, bo... w mieście brakuje wodomierzy. Najpewniej zamiast od mieszkańca, zapłacimy od mieszkania.

Rozpłynął się pomysł na wprowadzenie opłaty za śmieci od ilości zużytej wody. Powód jest prosty i sprowadza się do wodomierzy, które wciąż nie są standardem w słupskich mieszkaniach. Również w tych komunalnych. Tak przynajmniej wynika z odpowiedzi ratusza na interpelację radnej Anny Rożek. Jak się okazuje, na 1795 lokali w budynkach komunalnych, które w pełni należą do miasta, liczba tych nieopomiarowanych sięga prawie 600. Nie lepiej jest w przypadku mieszkań komunalnych w budynkach wspólnot zarządzanych przez słupskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej. W tym przypadku wodomierzy nie ma w ponad tysiącu mieszkań na 3674. Liczników zużycia wody brakuje też w co siódmym mieszkaniu własnościowym wspólnot zarządzanych przez tę miejską spółkę. - Słupsk planuje w 2019 roku montaż ponad 300 wodomierzy, koszt to 100 tysięcy złotych - informuje prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka. - W latach następnych planowana jest kontynuacja opomiarowania wszystkich lokali należących do zasobu miasta.

Co może pochłonąć ok. 483 tys. złotych przy założeniu, że jeden wodomierz kosztuje około 300 zł i projekt rozciągnie się w czasie. Tymczasem system śmieciowy uszczelnienia potrzebuje już teraz. Jaka jest więc inna podstawa naliczania opłaty, kiedy wiadomo, że ta obecna też się nie sprawdza?

Przypomnijmy, że na razie obowiązują stawki przyjęte przez radę na wniosek władz miasta. Po kilku próbach wprowadzenia podwyżek i argumentach o finansowej dziurze w systemie, uchwalono 12 zł od osoby za śmieci segregowane i 24 zł w przypadku, kiedy mieszkaniec nie decyduje się na bycie eko. Poprzednie stawki, czyli 10 i 16 zł, nie pokrywały kosztów związanych z gospodarką odpadami komunalnymi w mieście. Jak mówiono, głównie przez wzrost ilości odpadów. Jednak najważniejszym problemem była liczba deklaracji śmiecio-wych, a konkretniej ich brak. Według statystyk w Słupsku zamieszkuje około 87 tysięcy osób. Tymczasem deklaracje śmieciowe pokazują, że liczba mieszkańców to 75 945. Na dodatek w latach 2014-2017 liczba osób w śmieciowym systemie zmalała o 4459. Zadeklarowani słupszczanie płacą więc za tych, którzy deklaracji nie złożyli.

Pomysł ratusza jest prosty. Urząd chce, abyśmy płacili nie od mieszkańca, ale od mieszkania. Wyliczenia znają już radni z branżowej komisji, choć podatek śmieciowy od gospodarstwa to wciąż tylko propozycja. Konkretna, bo obliczana na około 32-35 złotych od lokalu przy opcji segregowania odpadków. Kwota ta nie jest jednak ostateczna i może się jeszcze zmienić po otwarciu ofert na wywóz z zagospodarowaniem odpadków w przetargu, który ma zostać ogłoszony w przyszłym miesiącu.

- Idziemy w kierunku pod-wyższenia jakości usług - zapewnia Katarzyna Guzewska, dyrektor Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM Słupsk. - Zamierzamy zwiększyć częstotliwość wywozu wielkogabarytów z czterech do 12 w roku. Oczywiście przy zachowaniu dwóch działających dalej PSZOK-ów. Zgodnie z przepisami, od stycznia odbierane będą też odpadki bio. Chcemy również, aby wykonawca usługi dostarczył pojemniki na odpadki biodegra-dowalne.

Rozstrzygnięcia mamy poznać na jesień.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza