Chodzi o słupszczanina Ireneusza Borkowskiego, wolontariusza i działacza społecznego, który przez wiele lat pomagał różnym osobom, słupskim placówkom i instytucjom, zdobywając i przewożąc do nich swoim fiatem ducato rozmaite rzeczy, pochodzące m.in. z likwidowanych mieszkań lub firm, które wymieniały wyposażenie na nowsze.
– Pan Irek to taki dobry pośrednik, który działa dla dobra innych – uważają jego znajomi, którzy niedawno na Facebooku (https://pomagam. pl/autodlairka) zainicjowali akcję zbiórki pieniędzy na zakup nowego samochodu dla pana Irka, aby mógł kontynuować swoje dobre działania, bo jego fiat ducato jest już w tak złym stanie technicznym, że nie opłaca się go naprawiać. Do wczoraj osoby, które przyłączyły się do akcji, zebrały już ponad 800 złotych. Inicjatorzy akcji chcą z osobami wspierającymi akcję w sumie zebrać 20 tysięcy złotych.
ZOBACZ TAKŻE: Lekarze ZUS jesteście moralnymi trupami
Przeczytaj także na GP24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?