Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przystanki mogą zostać bez zatok

Redakcja
Zatoczka autobusowa na ulicy Tuwima - między innymi o jej likwidację zamierza wnioskować Zarząd Infrastruktury Miejskiej.
Zatoczka autobusowa na ulicy Tuwima - między innymi o jej likwidację zamierza wnioskować Zarząd Infrastruktury Miejskiej. Łukasz Capar
Zarząd Infrastruktury Miejskiej planuje likwidację zatok na części przystanków autobusowych. Również w ścisłym centrum.

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o wiacie przystankowej przy ul. Tuwima, naprzeciwko przychodni ortopedycznej. Nasza czytelniczka zauważyła wówczas, że trzeba tam naprawić krzesełka dla pasażerów czekających na autobus. Powiedziała również, że od ratuszowych urzędników dowiedziała się o możliwości przeniesienia przystanku w inne miejsce.

- Wszystko dlatego, że wiata stoi ponoć na styku działek miejskiej i prywatnej - mówiła mieszkanka Słupska. - Plany ratusza się chyba jednak zmieniły, bo już po tej odpowiedzi ustawiono przy wiacie wyświetlacz wskazujący godziny odjazdu autobusów.

Potwierdza to Marcin Grzybiński, kierownik działu transportu w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej.

- Faktycznie, wiata stoi na granicy dwóch działek. Natomiast tablica informująca o godzinach przyjazdu autobusów stoi na terenie miejskim - mówi Marcin Grzybiński. - Zamierzamy wnioskować do prezydenta o likwidację zatoki na tym przystanku. Wówczas moglibyśmy wiatę postawić na terenie miejskim, a przy okazji wymienić ją na nową, większą. Tablica zostałaby na swoim miejscu. Tam jest teraz bardzo ciasno, ponieważ ruch pieszy jest bardzo duży. Przesunięcie wiaty byłoby więc korzystne dla pieszych.

To by oznaczało jednak, że po zmianach autobusy zatrzymywałyby się na jezdni, a nie w zatoczce, która, jak przekonują urzędnicy, jest już w złym stanie technicznym. Temat stanął już na posiedzeniu komisji zajmującej się bezpieczeństwem ruchu drogowego.

Zarząd Infrastruktury Miejskiej planuje również likwidację zatok przy obu przystankach na al. Sienkiewicza. O tym pisaliśmy już pół roku temu. Na sąsiedztwo przystanku od lat skarżą się bowiem mieszkańcy okolicznych kamienic. Narzekają, że gdy zatrzymuje się autobus, oni odczuwają drgania w mieszkaniach.

Skargi wspólnoty mieszkaniowej trafiały również do ZIM. Stąd pomysł, aby zlikwidować zatokę, a tym samym odsunąć zatrzymujące się autobusy o kilka metrów od kamienic.

ZIM planuje też likwidację zatok na przystankach przy ul. Armii Krajowej, Piłsudskiego i Zygmunta Augusta.

- W komunikacji miejskiej generalnie odchodzi się od zatok. Autobusom coraz trudniej jest w nie wjechać, a potem mają one problem z włączeniem się do ruchu - tłumaczy Marcin Grzybiński.

ZOBACZ TAKŻE: Rewolucja transportowa w Słupsku. Czas start

Przeczytaj także na GP24

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza