- Z jednej strony będzie on miał charakter postulatywny, definiując wartości i normy, na przykład to, że nauczyciele nie mogą unikać konfrontacji z problemami - mówi Ewa Czemierowska z rady programowej akcji Szkoła bez Przemocy.
- Z drugiej zaś będzie zawierał warunki, jakie musi spełnić szkoła, która dba o rozwiązywanie konfliktów.
Na przykład statut szkoły powinien gwarantować niekaranie uczniów, którzy wyrazili skruchę i skorzystali z pomocy psychologicznej. Jest też konieczne, aby działał w niej sąd arbitrażowy, do którego można się odwołać w sytuacjach konfliktowych.
Kodeks ma być punktem odniesienia dla placówek starających się o miano Szkoły bez Przemocy. Tym, które będą chciały przystąpić do programu i zyskać taki tytuł, zostanie on przyznany po spełnieniu wymogów Kodeksu. Szkoły będą musiały m.in. przeprowadzić audyt sytuacji w swojej placówce oraz poprowadzić w klasach zajęcia na temat agresji. Ich działania będą oceniane. Na tej podstawie stworzone zostaną rankingi szkół dla poszczególnych regionów.
Szkoły, które przystąpią do programu, otrzymają materiały informacyjne i szkoleniowe oraz będą mogły wziąć udział w konkursie grantowym na doradztwo i szkolenia podnoszące umiejętności nauczycieli.
Pełny tekst Kodeksu opublikujemy w piątkowym wydaniu "Głosu Pomorza".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?