Zgnilec amerykański jest wysoce zaraźliwą i ciężką do leczenia chorobą bakteryjną czerwiu (nazwa wszystkich stadiów rozwojowych pszczoły miodnej przed wygryzieniem z komórki). Wywołuje go bakteria zwana lasecznikiem larwy.
Choroba ta powoduje wielkie zniszczenia w ulach. Jest jedną z podstawowych przyczyn wymierania pszczół na świecie. Dlatego pszczelarze biją na alarm, a jednocześnie przystępują do działań praktycznych. Już w wielu regionach świata niszczy się albo dezynfekuje ule, w których stwierdzono ogniska gnilca amerykańskiego.
U nas dzieje się tak samo. Całkiem niedawno spalono ponad 40 zakażonych uli w gminach pod Gdańskiem. Podobne, choć na mniejszą skalę akcje przeprowadzano w kołach pszczelarskich w Trzebielinie, Potęgowie i Zimowiskach.
- Kilkanaście lat temu sam miałem duży problem z gnilcem amerykańskim, ale konsekwentnie z nim walczyłem i teraz mam zdrowe ule - mówi Krzysztof Startek, pszczelarz z Reblina w gminie Kobylnica, który obecnie posiada ponad 60 uli. Nie ukrywa, że niedawno porozumiał się z władzami gminy Kobylnica i razem będą dokonywać przeglądu uli, które znajdują się na jej terenie.
- Najbardziej chodzi o zaniedbane pasieki, a nawet pojedyncze ule, które od lat nie były sprawdzane. One mogą być źródłem choroby - wyjaśnia pan Startek. Ma nadzieję, że w tę akcję jeszcze bardziej włączą się służby weterynaryjne, które tak postępują już w wielu regionach. - Zima sprzyja takim akcjom, bo wtedy rodziny pszczele przebywają w ulach, więc łatwiej jest ocenić stan ich zdrowia - dodaje Startek.
Zainteresowani mogą się także kontaktować ze Zbigniewem Wiąckiewiczem z Ustki, który szefuje słupskiemu koło Polskiego Związku Pszczelarzy.
- Szczególnie liczę na kontakt z ludźmi, którzy mogą wskazać małe i niezrzeszone pasieki, bo one zwykle wymagają fachowej oceny i wsparcia - mówi Wiąckiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?