Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Polski: Bytovia Bytów wygrała z drugoligowym Stomilem (OKS) Olsztyn 2:1 (0:0) (opis meczu, wideo, zdjęcia)

Krzysztof Niekrasz
Radość bytowskich pilkarzy po zwycięstwie.
Radość bytowskich pilkarzy po zwycięstwie. Fot. Łukasz Capar
Zawodnicy Druteksu-Bytovii II pokazali charakter i pokonali drugoligowy OKS 1945 (dawniej Stomil) z Olsztyna. Dzięki temu awansowali do następnej rundy Pucharu Polski szczebla centralnego.
W meczu Pucharu Polski, Bytovia II Bytów pokonala II-ligowy Stomil (OKS) Olsztyn 2:1 (0:0)

Bytovia II Bytów - Stomil Olsztyn 2:1 (0:0)

Ponad dwa tysiące kibiców przybyło dzisiaj na stadion w Bytowie. Miejscowi czuli niespodziankę i się nie pomylili. Od pierwszych minut gospodarze dyktowali tempo gry, ale efektem ich przewagi były marnowane okazje i rzuty rożne. Już w 7. minucie bytowianin Jarosław Adamowicz posłał piłkę minimalnie nad poprzeczką. Trzynaście minut później szczęście miał olsztyński golkiper Kamil Ryłka, bo w sukurs przyszła mu poprzeczka po główce Sławomira Pufelskiego. W 25. minucie stuprocentową sytuację zmarnował debiutujący w barwach bytowskiego klubu Michał Wirkus. Po jego strzale z pięciu metrów futbolówka przeleciała obok słupka. Niestety, w pierwszej połowie miejscowi nie mogli znaleźć recepty na sforsowanie przyjezdnej defensywy. Starali się, próbowali konstruować skuteczne akcje, ale bez powodzenia. Goście sporadycznie kontrowali.

Po przerwie gra się ożywiła za sprawą bytowian. Rozpoczęli oni rywalizację od dynamicznych akcji. W 48. minucie nastąpiła eksplozja radości. Z lewej strony boiska Krystian Stanios precyzyjnie dośrodkował do Wirkusa, a ten skierował piłkę do siatki. Miejscowi poszli za ciosem. W 56. minucie Tomasz Cierson popisał się atomowym strzałem i piłka trafiła pod nogi Arkadiusza Kopruckiego, który skierował ją do własnej bramki. Od tego momentu do solidnej pracy zabrali się drugoligowcy. Wraz z upływającym czasem uzyskali oni przewagę. Zdobyli też kontaktowego gola za sprawą technicznego uderzenia z 15 metrów Macieja Szostka w 62. minucie. Później jeszcze olsztynianie starali się doprowadzić do remisu, ale na przeszkodzie stanął znakomicie interweniujący bramkarz Mateusz Oszmaniec. Po jednym z wypadków Artur Kobiella mógł podwyższyć wynik na 3:1, ale trafił w poprzeczkę. W końcowej fazie spotkania bytowianie skoncentrowali się na działaniach defensywnych.

- Wygraliśmy zasłużenie i z tego jestem zadowolony - powiedział po meczu szczęśliwy Waldemar Walkusz, trener Druteksu-Bytovii II. - Z przebiegu gry jestem usatysfakcjonowany. Taktyka zdała egzamin. W końcówce oddaliśmy pole olsztynianom, bo zależało nam na utrzymaniu korzystnego wyniku. Awans do następnej rundy pucharowej rywalizacji jest sukcesem całego piłkarskiego Bytowa.

W innym meczu Wisła Puławy pokonała Wigry Suwałki 2:0 (1:0). Puławianie będą następnym rywalem Druteksu-Bytovii II. Spotkanie odbędzie się 12 sierpnia w Bytowie.

Drutex-Bytovia II Bytów - OKS 1945 Stomil Olsztyn 2:1 (0:0)

Bramki: 1:0 Michał Wirkus (48), 2:0 samobójcza (56), 2:1 Maciej Szostek (62).

Drutex- Bytovia II: Oszmaniec, Cierson, Kasperowicz, Maciejewski, Jóźwiak, Pufelski (82 Paraficz), A. Kobiella, P. Łapigrowski, Stanios, Wirkus (66 Ciemniewski - ż.k.), Adamowicz (72 Kraska - ż.k.).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza