Badacze przyznaję, że otyłość nie zawsze musi wiązać się z konsekwencjami w postaci chorób serca, nadciśnienia, podwyższonego ciśnienia, wysokiego poziomu złego cholesterolu. Równocześnie specjaliści zauważają, że nie należy chudości utożsamiać ze zdrowiem.
Oceniając swój stan zdrowia nie należy się również kierować się wskaźnikiem BMI, choć nie należy go bagatelizować.
"To oczywiste, że wskaźnik BMI, nie jest wystarczający do określenia czyjegoś stanu zdrowia i wskazania ryzyka zapadnięcia na choroby wynikające z otyłości. Specjaliści powinni przywiązywać większą wagę do dokładnych badań i analiz, dopiero na ich podstawie można określić ryzyko choroby" - wyjaśnia prof. Matthias Schulze , z Niemieckiego Instytutu Żywienia Człowieka.
Schulze wskazuje, że lekarze powinni określić np. poziom otłuszczenia narządów czy insulinoodporność.
"Ze względu na skalę epidemii otyłości, klasyfikacja osób otyłych z uwzględnieniem ich ryzyka zachorowania na choroby wynikające z otyłości, staje się coraz bardziej istotna dla diagnozy, leczenia i zapobiegania. Metody leczenia nie zawsze są efektywne, jeśli nie są one dostosowane do metabolicznego profilu osoby otyłej " - przyznaje Schulze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?