Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

R. Biedroń pokazuje białą księgę i wysyła ją do prokuratury

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Podczas cotygodniowej konferencji prasowej w ratuszu , prezydent Słupska Robert Biedroń przedstawił wnioski płynące z opracowanej Białej Księgi dotyczącej budowy akwaparku.
Podczas cotygodniowej konferencji prasowej w ratuszu , prezydent Słupska Robert Biedroń przedstawił wnioski płynące z opracowanej Białej Księgi dotyczącej budowy akwaparku. Mariusz Surowiec
Podczas cotygodniowej konferencji prasowej w ratuszu, prezydent Słupska Robert Biedroń przedstawił wnioski płynące z opracowanej białej księgi dotyczącej budowy akwaparku.

Dokument opisuje nieprawidłowości i błędy miasta przy inwestycji w Trzy Fale. 100 stron i tyleż dodatkowych załączników ma pokazana w poniedziałek przez władze Słupska na specjalnej konferencji Biała księga w sprawie przygotowania i realizacji inwestycji Parku Wodnego Trzy Fale. Za 18 tysięcy złotych wykonali ją prawnicy z Łodzi.

- Ważny moment, chcieliśmy państwu pokazać białą księgę – zaczął konferencję prezydent Robert Biedroń. – Dokument miał być przedstawiony państwu po zakończeniu wszystkich sporów związanych z tą inwestycję. Taka była umowa. Zależało nam by był to dokument obiektywny. Stąd wybór wykonawcy, spółki, która opiniowała już dla nas sprawę ugody z Termochemem, więc znała inwestycję w Trzy Fale.

CZYTAJ TAKŻE: Słupski akwapark: gigantyczne problemy z dachem

Prawnicy przeanalizowali okres od 2008 roku, gdy miasto zaczęło się przymierzać do budowy akwaparku, aż po 2016 rok, bo jak mówił Robert Biedroń, zależało mu, by sprawdzono też jego działania w sprawie Trzech Fal. Inwestycji na, którą już wydano ponad 86 milionów złotych do końca 2016 roku.

Wnioski z analizy, to wskazanie dwóch głównych przyczyn niepowodzenia inwestycji. Po pierwsze, nieprawidłowości w przygotowaniu do inwestycji. To błędy miasta w procesie projektowania, niedostateczny nadzór nad projektantem i dopuszczenie do realizacji wadliwego projektu, co skutkowało uchyleniem pozwolenia na budowę. Po drugie nieprawidłowości w procesie zarządzania inwestycją. To nieprawidłowe przygotowanie struktury urzędu przez Macieja Kobylińskiego. Zjawisko dublowania zadań, SOSiR i pełnomocnik ds. inwestycji strategicznych. Brak formalnych procedur nad takimi inwestycjami i brak procedur kontroli.

CZYTAJ TAKŻE: Drogi do akwaparku: źle wykonane, niedokończone

- Ponadto wskazano wadliwość i błędność działań i oceń na etapie realizacji inwestycji – wyliczał prezydent Robert Biedroń.
Tu wymienił rozszerzenie zakresu robót, niezgodność z zasadami finansów publicznych, bo budowano obiekt większy, a część prac wykonano poza terenem miasta i to prac, których miasto nie zamawiało. Mówił to w kontekście dróg przy akwaparku. Prezydent tu po raz drugi wymienił nazwisko Macieja Kobylińskiego.

Księga zostanie przekazana do prokuratury, z prośbą o zajęcie się sprawą. Prezydent Biedroń pokazał pismo, które dziś ma otrzymać prokuratura.

Na pytania dziennikarzy, prezydent stwierdził, że dokument analizuje wszystkie kwestie inwestycji, a o powiększeniu jej zakresu, zdaniem prezydenta Biedronia odpowiada całe ówczesne kierownictwo ratusza na czele z Maciejem Kobylińskim.

Niestety, dzisiaj Maciej Kobyliński nie odbierał od nas telefonu, więc nie znamy jego opinii o Białej księdze. Można się z nią zapoznać na stronie miasta w BIP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza