Przypomnijmy, że po likwidacji gimnazjów, w szkołach w Słosinku i Piaszczynie, nie utworzono siódmych klas, a rok później ósmych. Tych uczniów skierowano do SP nr 3 w Miastku. W praktyce do szkoły miejskiej przyszli tylko uczniowie ze Słosinka, bo ci z Piaszczyny wybrali bliżej położoną szkołę w Kramarzynach (gm. Tuchomie).
Przepisy pozwalają na takie manewry do roku szkolnego 2022/2023. W uzasadnieniu do projektu uchwały w tej sprawie czytamy m.in. „przeniesienie uczniów (do SP nr 3 – dop. redakcji) jest kontynuacją mechanizmu przyjętego w roku szkolnym 2017/2018. Takie rozwiązanie eliminuje ponoszenie dodatkowych kosztów tworzenia pracowni przedmiotowych przy SP w Słosinku i SP w Piaszczynie oraz kosztów związanych z organizacją mało licznych dwóch oddziałów – w SP nr 3 jeden oddział. Gmina zapewni dowóz tym uczniom, na zasadach przyjętych w roku szkolnym 2019/2020. Szacunkowy koszt dowozu w roku szkolnym to około 18 000 zł”.
W szkole w Słosinku jest obecnie 5 uczniów w szóstej klasie, a w szkole w Piaszczynie 6.
Rada Rodziców w SP w Piaszczynie uważa, że okrojenie szkoły, to m.in. marginalizowanie wsi, drugiej pod względem wielkości w gminie Miastko. Rodzice podkreślają, że szkoła zapewnia uczniom warunki do ich rozwoju. Podkreślają znaczenie nauki języka kaszubskiego w placówce. – Szkoła jest miejscem pracy, czyli też źródłem utrzymania dziesięciu rodzin z naszej gminy, w tym sześciu z Piaszczyny – napisała rada rodziców. – To też ośrodek, który prowadzi działalność kulturalną, patriotyczną i sportową.
Rada rodziców zauważa, że odpowiednia organizacja zajęć dydaktycznych pozwoli na oszczędności w budżecie gminy, a subwencja oświatowa wystarczy na utrzymanie pracowników szkoły.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?