Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radna pełnomocnikiem. Stowarzyszenie pyta czy to zgodne z przepisami

Aleksander Radomski
Aleksander Radomski
Jedno z działających w mieście stowarzyszeń pisze do przewodniczącej rady miasta i wojewody o możliwym naruszeniu prawa przez radną - przewodniczącą klubu prezydenckiego Łączy nas Słupsk. Chodzi o Bożenę Hołowienko, która jest pełnomocnikiem osoby, prowadzącej działalność na miejskim majątku. Sprawą zajmują się prawnicy, a radna zarzuty uważa za bezpodstawne.

- Zwracamy się z prośbą o wyjaśnienie sprawy możliwego naruszenia prawa przez radną Rady Miasta Słupsk, przewodniczącą Klubu Radnych Łączy nas Słupsk, Bożenę Hołowienko - tak zaczyna się pismo, które wystosował prezes Stowarzyszenia Nasz Słupsk, Aleksander Jacek do przewodniczącej rady Beaty Chrzanowskiej.

Z dokumentacji, którą przedstawiło stowarzyszenie ma wynikać, że radna jest pełnomocnikiem osoby prowadzącej działalność na miejskim majątku. Mowa o lokalu Słupskie Smaki, którym dziś zarządza mąż i córka radnej. Stowarzyszenie sięga w tym przypadku do wypisów z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, w których radna figuruje jako ich pełnomocnik.

W swoim piśmie Nasz Słupsk zwraca uwagę, że w myśl Ustawy o samorządzie gminnym “radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności”.

- Uważam, że te zarzuty są bezpodstawne - mówi Bożena Hołowienko w rozmowie z "Głosem". - Jestem jedynie pracownikiem, a o wszystkim decyduje mąż z córką. Żadnych decyzji nie podejmuję. Nie wiem, jak to się stało, że figuruję w CEDIG-u jako pełnomocnik. Będę to sprawdzać.

Stowarzyszenie wnosi o wyjaśnienie, czy w tym świetle pełnienie przez Bożenę Hołowienko funkcji radnej jest zgodne z prawem. Chce też wyjaśnienia, czy zawarcie umowy dzierżawy mienia miejskiego w trybie bezprzetargowym oraz bez zgody rady miasta było zgodne z przepisami. Rana pytana przez nas o ten wątek wyjaśniła, że rada miasta zgodę na dzierżawę wyraziła.

- Pismo przeczytałam. Czekam na konsultację z prawnikiem - informuje natomiast Beata Chrzanowska, przewodnicząca rady. - Radca ma zająć stanowisko w poniedziałek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza