Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni muszą zmienić uchwałę o tym, co wolno. Piwo na części plaży w Ustce jednak będzie

Fot. sxc.hu
Fot. sxc.hu
Sezonowy zakaz sprzedaży i podawania alkoholu nie będzie obowiązywać na całej plaży wschodniej. Usteccy radni w czwartek złagodzą swoją niedawną uchwałę, wprowadzającą na plaży prohibicję.

Muszą wprowadzić zmiany, bo zapisy styczniowej uchwały o zagospodarowaniu wschodniej plaży (zwaną uchwałą prohibicyjną) uchylił w trybie nadzoru wojewoda pomorski.

Wytknął, że kwestia sprzedaży alkoholu nie może być regulowana w uchwałach o planach zagospodarowania przestrzennego. Dlatego radni uzgodnili już na posiedzeniu komisji gospodarki, że zaproponują kompromisowe zapisy, odsyłające do uchwały regulującej zasady sprzedaży alkoholu, którą też zmienią. W efekcie plaża ma być podzielona na dwie części.

Na wydzielonych 200 metrach, licząc od wschodniego molo, wytyczą obszar sportowo-rozrywkowo- rekreacyjny, gdzie piwo i inne alkohole będą mogły być sprzedawane i podawane.

Dalej na wschód wyszynku w sezonie już nie będzie, ale na terenach nie zaliczonych do kąpieliska będzie można pić np. prywatne piwo, przyniesione ze sklepu. Zdaniem radnego Krzysztofa Błądkowskiego, jednego ze współautorów kompromisu, takie rozwiązanie ma szansę na głosy większości.

A to pozwoli burmistrzowi Janowi Olechowi uniknąć zarysowującego się już konfliktu z właścicielami firmy Baya Beach. Wydzierżawili oni część plaży pod sezonowy namiot, w którym organizowali imprezy i prowadzili wyszynk.

Po przegłosowaniu w styczniu uchwały o prohibicji grozili miastu procesem o odszkodowanie za utracone korzyści. - Teraz proces będzie niepotrzebny, bo będą mogli przenieść namiot na tę część plaży, gdzie sprzedaż będzie dozwolona - mówi
radny Błądkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza