Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni PiS wnioskują do prezydent miasta o obniżkę opłat cmentarnych w Słupsku. Miasto nie powinno na tym zarabiać

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Konferencja radnych PiS: Tadeusz Bobrowski – przewodniczący klubu, Jacek Szaran – komisja rewizyjna, Adam Treder- komisja finansów
Konferencja radnych PiS: Tadeusz Bobrowski – przewodniczący klubu, Jacek Szaran – komisja rewizyjna, Adam Treder- komisja finansów gh
Cmentarze w Słupsku przynoszą duży zysk miastu. Radni PiS chcą tańszych pogrzebów w mieście, bowiem ich zdaniem samorząd nie powinien na cmentarzach zarabiać, a w Słupsku funkcjonuje wiele opłat za usługi cmentarne, które nie mają uzasadnienia.

Dzisiaj słupscy radni Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali na cmentarzu komunalnym konferencję prasową. Domagają się od prezydent Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej wycofania się z ostatniej podwyżki opłat cmentarnych w Słupsku.

Komisja rewizyjna rady miejskiej zbadała sprawę finansów na słupskich cmentarzach i zauważyła, iż po podwyżce z 2019 roku, wprowadzonej przez prezydentkę, mocno poszybowały wpływy z miejskich nekropolii. Na ostatnim posiedzeniu komisji radni jednogłośnie przyjęli protokół z kontroli finansowej cmentarzy. Wraz z tym wniosek o obniżkę opłat cmentarnych, bo miasto nie powinno na tym zarabiać.

Jacek Szaran z PiS, który zajmował się kontrolą sytuacji cmentarzy w Słupsku w komisji rewizyjnej, tak wniosek uzasadniał podczas dzisiejszej konferencji: - W Słupsku funkcjonuje wiele opłat za usługi cmentarne, które nie mają uzasadnienia. O to przykłady: Opłata za nadzór nad ekshumacją – 82 zł, opłata za udział rodziny w kremacji zwłok – 100 zł, opłata za nadzór nad postawieniem nagrobka – 100 zł, kontrola otoczenia grobu po zakończeniu prac – 30 zł, opinia za ustalenie dysponenta grobu z opinią prawną i rejestracją w księgach grobu – 150 zł, opłata za rejestrację zgonu w księgach cmentarnych – 15 zł, opłata za sporządzenie i wydanie zaświadczenia wraz z kserokopią dokumentu, na podstawie którego zaświadczenie zostało wydane – 15 zł, opłata eksploatacyjna – 750 zł, jest to opłata, którą płaci się każdorazowo przy pochówku, bądź dochówku kolejnej osoby. Tą opłatę należy doliczyć do każdej opłaty za miejsce.

Dla przykładu: opłata za grób ziemny 1042 zł + opłata eksploatacyjna 750 zł + opłata za wynajęcie kaplicy 280 zł + opłata za przechowywanie 45zł/dobę (średnio 3 dni) + opinia za ustalenie dysponenta grobu z opinią prawną i rejestracją w księgach grobu – 150 zł. Co daje nam razem 2357 złotych za pogrzeb. W naszej ocenie opłaty nie są współmierne do świadczonych usług i należy je obniżyć.

- Pochówki powinny być tańsze w naszym mieście. Tak by był pewien standard, dostosowany do kwoty zasiłku pogrzebowego, natomiast, jak ktoś ma życzenie to może do tego za dodatkowe usługi dopłacić - dodał Tadeusz Bobrowski, wiceprzewodniczący rady miejskiej w Słupsku i przewodniczący klubu radnych PiS.

Przypomnijmy, komisja rewizyjna rady miejskiej przeprowadziła kontrolę słupskich cmentarzy w zakresie ich funkcjonowania, jak również zbadała relację dochodów z usług cmentarnych do wydatków poniesionych na bieżące utrzymanie cmentarza. Z wyników kontroli jednoznacznie wynika, iż po podniesieniu opłat za usługi cmentarne w 2019 przez prezydentkę Słupska, dochody z usług cmentarnych gwałtownie wzrosły.

- Bilans pomiędzy dochodami a wydatkami w 2019 roku wyniósł ponad 400 tysięcy złotych, natomiast w 2020 roku, było to już ponad 1 200 tysięcy złotych. Natomiast w 2018 roku przed wprowadzeniem nowych opłat strata wyniosła 592 tysiące złotych. To pokazuje, iż cmentarz przynosi bardzo duże zyski, szczególnie w obecnym okresie pandemicznym. Dlatego zaleceniem pokontrolnym jest obniżka opłat za usługi cmentarne, taka rekomendacja zespołu kontrolnego została przedstawiona na komisji rewizyjnej, gdzie została jednogłośnie przyjęta. Na ostatniej sesji powyższe stanowisko zostało przyjęte przez Radę Miejską w Słupsku przy 18 głosach za, 2 przeciw i 2 wstrzymujących się. Apelujemy do pani prezydent Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej o realizację zaleceń wynikających z przyjętego protokołu Komisji Rewizyjnej przez Radę Miejską. Zwłaszcza w zakresie opłat, które są nieuzasadnionymi dodatkowymi obciążaniami dla mieszkańców, którzy muszą korzystać z cmentarza - powiedział radny Szaran.

Urzędnicy ratusza zapewniają, że nie zabierają do kasy miejskiej zysków z cmentarzy. Całość związanych z tym dochodów wraca na słupskie nekropolie w postaci inwestycji.

Monika Rapacewicz, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Słupsku powiedziała nam: - Po rozmowie z kierowniczką cmentarzy, mogę potwierdzić, że opłaty cmentarne służą bieżącemu utrzymaniu nekropolii oraz inwestycjom. I nic nie zostaje przekazywane na inne miejskie cele.

Radni PiS się z tym nie zgadzają i pokazują, że rada miejska z pieniędzy budżetowych dokłada do inwestycji na cmentarzu, choćby ostatnio zgodziła się na dodatkowe 200 tys. zł na budowę nowego kolumbarium. Natomiast pieniądze z cmentarzy trafiają do ZIM i... tylko urzędnicy tej instytucji wiedzą, co się z nimi dzieje.

Przypomnijmy, w marcu 2019 zarządzeniem prezydent Krystyny Danileckiej-Wojewódzkej wprowadzono nowe stawki na słupskich cmentarzach. Na przykład opłata za przedłużenie ważności grobu ziemnego na dalsze 20 lat podskoczyła ze 188 zł na 750 zł. W przypadku grobu dziecięcego z 63 zł, do 500 zł. Wtedy protestowały organizacje. Emeryci i renciści z NSZZ „Solidarność” apelowali o cofnięcie decyzji dotyczącej podwyżki opłat za dalsze użytkowanie gruntu pod grobem. Emerycki związek wystosował oficjalne pismo do słupskiego ratusza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza