Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni w Słupsku nie zgodzili się na podwyżkę za wywóz śmieci (aktualizacja)

Bogumiła Rzeczkowska
Radni w Słupsku nie zgodzili się na podwyżkę za wywóz śmieci
Radni w Słupsku nie zgodzili się na podwyżkę za wywóz śmieci Kamil Nagórek
Słupscy radni głosami PiS i PO nie podwyższyli podatku śmieciowego. Po południu ratusz wydał oświadczenie, które przedstawił Dawid Zielkowski.

Oświadczenie ratusza

"Szanowni Państwo,
na dzisiejszej nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej Radni nie przychylili się do propozycji korekty stawek opłat za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych na terenie Miasta Słupska. W związku z czym nadal obowiązują stawki 9 i 12 zł, ważne również są deklaracje, które w Urzędzie Miejskim złożyli słupszczanie.
Aby nie dopuścić do chaosu, który grozi miastu w sytuacji unieważnienia przetargu na wywóz odpadów, dla dobra mieszkańców, oceniając wszystkie ryzyka dla budżetu miasta prezydent podjął decyzję o rozstrzygnięciu postępowania przetargowego. Najkorzystniejszą ofertę w przetargu złożyło konsorcjum firm PGK i Remondis. Cena zaproponowana przez konsorcjum przekracza jednak kwotę, którą zabezpieczały stawki zaproponowane i uchwalone w styczniu przez Radnych. W związku z czym po rozstrzygnięciu przetargu różnica pomiędzy ceną najkorzystniejszej oferty a przewidywaną kwotą realizacji zamówienia zostanie pokryta ze środków Miasta Słupska.
Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji, ale przede wszystkim musimy przyjąć rozwiązanie gwarantujące słupszczanom, że po 1 lipca odpady komunalne sprzed ich domów zostaną odebrane, a co więcej przez najbliższe 18 miesięcy będzie się to działo regularnie i bezproblemowo. Wiąże się to z koniecznością dopłaty z budżetu miasta kwoty ok. 2,5 mln zł.
Jednocześnie musimy pamiętać, że system odbioru i zagospodarowania odpadów powinien sam się bilansować. W związku z tym wszyscy musimy liczyć się ze ściślejszą weryfikacją deklaracji i zawartych w niej informacji."

Projekt uchwały z nowymi stawkami za wywóz śmieci komunalnych zakładał podwyższenie podatku z 9 na 10,20 zł za segregowane śmieci i z 12 na 13,70 zł za zmieszane. Zaplanowana przez ratusz podwyżka była wynikiem tego, że najniższa oferta przetargowa, którą złożyła spółka miejska PGK w konsorcjum z warszawskim Remondisem, była o prawie trzy miliony złotych wyższa niż miasto może wydać.

Radni podkreślali, że ratusz długo zwlekał z przetargiem, a on i tak był ustawiony. Bo skorzystają wszyscy - miejska spółka, potentat Remondis, który nie zabierze jej rynku i mali słupscy podwykonawcy. Tylko dlaczego wszyscy mają zarobić kosztem mieszkańców?

Wiceprezydent Andrzej Kaczmarczyk i szefowa wydziału środowiska Anna Grabuszyńska naciskali na podwyżkę. Projektu uchwały bronił także szef PGK Mariusz Chmiel.

Argumenty ratusza przekonały jedynie lewicowych radnych. Z kolei Nowy Słupsk chciał, by w starej uchwale podwyższyć stawkę za segregowanie na 10 zł, a pozostawić 12 zł za brak segregacji.

W efekcie podwyżki chciało pięciu radnych, przeciwnych było 13, a troje się wstrzymało od głosu.

Śmieci będą tańsze, ale urzędnicy nie wiedzą, kto od 1 lipca będzie je zabierał z posesji. Ratusz nie ma pieniędzy, by dopłacić. PGK nie może obniżyć ceny.

- Przetarg formalnie nie został rozstrzygnięty, a według prawa zamówień publicznych po otwarciu kopert oferent nie ma prawa zmienić oferty - mówi Dawid Zielkowski, rzecznik prezydenta miasta. - Analizujemy wszystkie możliwe sytuacje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza