Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni walczą o stanowiska i zachowanie starej pensji

(ang)
Wójt Andrzej Lemańczyk chce przenieść radnych na niższe stanowiska.
Wójt Andrzej Lemańczyk chce przenieść radnych na niższe stanowiska. www.sxc.hu
Radni Jan Narloch i Michał Świontek-Brzeziński twierdzą, że Rada Powiatu Bytowskiego naruszyła prawo, wyrażając zgodę na wypowiedzenie im warunków pracy i płacy.

Obaj radni są pracownikami Urzędu Gminy w Lipnicy. Wójt Andrzej Lemańczyk chce przenieść ich na niższe stanowiska. Do tego potrzebna jest zgoda rady. Takie uchwały zostały już podjęte. Narloch i Świontek-Brzeziński je kwestionują. Obaj wezwali radę do usunięcia naruszeń prawa.

Radni podnoszą, że projekty uchwał nie miały opinii komisji i zarządu powiatu. Świontek-Brzeziński kwestionuje formalne możliwości zmiany porządku obrad. Na sesji najpierw został wycofany jeden projekt uchwały, a następnie wprowadzony kolejny z inną treścią. Zdaniem radnego to działanie niezgodne ze statutem powiatu. Obaj panowie podnoszą też, że w głosowaniu wzięło udział dwóch radnych, którzy też pracują w Urzędzie Gminy w Lipnicy.

- To naruszenie zasad z ustawy o samorządzie powiatowym, zgodnie z którą radny nie może brać udziału w głosowaniu, jeśli dotyczy to jego interesu prawnego - napisali Narloch i Świontek-Brzeziński.

Jeden z radnych pracuje w tym samym referacie co skarżący, a drugi, będąc sekretarzem gminy, przygotowywał nowy regulamin organizacyjny, który stał się podstawą wniosku wójta do rady. Ostatni zarzut dotyczy motywów politycznych działania wójta Lipnicy.

- Uchwały rady nie naruszają prawa - mówi Andrzej Hrycyna, przewodniczący Rady Powiatu Bytowskiego. - Żadna komisja nie jest właściwa do opiniowania spraw osobowych radnych. To samo dotyczy zarządu. Statut dopuszcza zmianę porządku obrad z ważnych powodów. A to były ważne powody. Nie było sytuacji, że w przypadku dwóch radnych wystąpił podczas głosowania ich interes prawny. Zgodnie z orzecznictwem interes prawny musi być interesem indywidualnym, konkretnym i sprawdzalnym.

Obaj radni na sesji nie wykazali, że wniosek wójta jest związany z wykonywaniem przez nich mandatów, a to byłaby podstawa do tego, aby rada nie zgodziła się na wypowiedzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza