Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny: niszczeje nieużywane lotnisko w Redzikowie

(mmb)
Lotnisko w Redzikowie
Lotnisko w Redzikowie Archiwum
Wystąpienia do ministra obrony narodowej z wnioskiem o przekazanie lotniska w Redzikowie Starostwu Powiatowemu w Słupsku aż do czasu wejścia na ten teren Amerykanów domaga się powiatowy radny Piotr Wszółkowski.

Radny zaznacza, że chodzi o ratowanie lotniska przed degradacją.
- Ono po prostu zarasta. Niszczy się płyta o długości 2,5 kilometra. Sytuacja pogarsza się z miesiąca na miesiąc. Wkrótce, aby przywrócić to lotnisko do stanu używalności, trzeba będzie wydać miliony złotych
- przestrzega radny.

Wszółkowski podkreśla, że czasowe umożliwienie korzystania z lotniska cywilom to jedyny sposób, aby uchronić je przed dalszą degradacją.

- Jeśli Amerykanie nadal są zainteresowani realizacją tutaj swojego projektu, natychmiast gdy tylko tu wejdą, teren byłby im wydany - mówi o swoim pomyśle Wszółkowski. Zgłosił go formalnie.
Starosta Sławomir Ziemianowicz nie wyklucza, że złoży taki wniosek, ale jak nam powiedział - i tak zna odpowiedź.

- Wciąż trwają prace nad ratyfikacją układu polsko-amerykańskiego w sprawie tarczy antyrakietowej, co oznacza, że USA nie zrezygnowały z realizacji tego projektu, a jednym z ich warunków jest zapewnienie im wyłączności na tym terenie. Nie dalej, jak przed kilkoma dniami, znowu była tu jakaś amerykańska ekipa. Dlatego wciąż nie możemy na przykład wydać zgody na zbudowanie w pobliżu lotniska stacji przekaźnikowej telefonii komórkowej - wyjaśnia starosta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza