- To jest próba przypodobania się władz miasta Platformie Obywatelskiej, która rzuciła taki wniosek – ocenia pomysł iluminacji za 700 tys. zł na al. Sienkiewicza Tadeusz Bobrowski z PiS. – Będziemy na ten temat rozmawiać na klubie, gdzie podejmiemy decyzję jak głosować, ale mi się ten pomysł nie podoba. Jak zderzę go z brakiem dachu na akwaparku to wychodzi, że to kolejny gadżet zamiast pracy.
Dyskutować w trzyosobowym gronie będą też radni z komitetu Roberta Biedronia. Jego przewodniczący Andrzej Obecny nie chciał się wypowiadać się na ten temat przed wtorkowym spotkaniem.
- Jeżeli nie buduje się akwaparku, nie zbroi się terenów pod budownictwo, nie buduje się dróg i jeżeli nie buduje się mieszkań, to może chociaż niech będzie ładnie w tym Słupsku – komentuje natomiast Jerzy Mazurek, przewodniczący klubu radnych Słupskiego Porozumienia Obywatelskiego. Zaznacza przy tym, że mówi we własnym imieniu.
Jednoznacznie opowiada się za to Tomasz Lesiak, inny członek SPO:
- Jestem do tego pomysłu negatywnie nastawiony. Jeśli prezydent twierdzi, że cały czas musimy oszczędzać, a Słupsk nie jest nauczony kultury oszczędzania i jednocześnie lekką ręką chcemy wydać 700 tys. zł to coś jest nie tak. Nie chcę mówić jak będę głosować, ale chyba łatwo się domyśleć - tłumaczy i dodaje, że leasing to forma płatności, na którą stać tylko bogatych.
Zobacz także: Impreza mikołajkowa na słupskim lodowisku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?