Radzili, jak założyć firmę z dotacji

o tym, jak założyć firmę.

Dzień Przedsiębiorczości to inicjatywa Wojewódzkiego Urzędu Pracy, który postanowił umożliwić osobom, które założyły własną działalność gospodarczą wzajemną wymianę doświadczeń oraz zapoznanie się z dostępnymi programami unijnymi. Spotkanie było też skierowane do osób bezrobotnych i innych osób zamierzających uruchomić indywidualną działalność gospodarczą, a także wspieranie rozwoju mikroprzedsiębiorców.

Zainteresowani, którzy chcą uruchomić własną firmę mogli uzyskać informacje o sposobie postępowania i procesie zakładania działalności gospodarczej, wymaganiach i niezbędnych dokumentach. Ponadto można było wykonać test oceniający predyspozycje przedsiębiorcze.

W sali konferencyjnej słupskiego Oddziału Zamiejscowego WUP obecni byli także specjaliści z różnych instytucji, z którymi przedsiębiorcy stykaja się na co dzień, m.in. z urzędu skarbowego i ZUS-u.

Czytaj też: Nasz akcja - sposób na biznes. Rowery to hobby i firma

- Wiele osób, gdy przychodzi do urzędu jest onieśmielona lub ma trudności w trafieniu do odpowiedniego urzędnika. Chcieliśmy ułatwić kontakt z urzędami na takiej bardziej towarzyskiej płaszczyźnie - mówi Urszula Szukała, kierownik Oddziału Zamiejscowego WUP.

Na dniu przedsiębiorczości spotkaliśmy również firmy i osoby, które były bohaterami artykułów w "Głosie" z cyklu "Nasza akcja - sposób na biznes". Anna Straszak i Marta Kuzio, które m.in. dzięki dotacji z urzędu pracy na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej otworzyły w Słupsku punkt opieki nad dziećmi ABC Maluszka, potwierdziły, że była to właściwa decyzja. - Co prawda zimą nasza firma przeżywała lekki kryzys, ale teraz mamy coraz większe zainteresowanie rodziców - mówi Marta Kuzio.

Czytaj też: Nasz akcja - sposób na biznes. Młode pegagożki wzięły sprawy w swoje ręce

Inny, młody przedsiębiorca - Artur Wiszniewski, który za dotację uruchomił w Słupsku serwis rowerowy Kawisbike, planuje rozwinąć swoją działalność. - Planuję pozyskać dotację na rozwój z funduszy unijnych - oznajmia Artur Wiszniewski.