Radzimy, gdzie jechać na grzyby

Między Krępą Słupską a Łosinem w kępach młodych sosen wysypały rydze.

- Wystarczą trzy lub cztery małe sosenki i trochę trawy, by je znaleźć. Obok nich powinniśmy natrafić też na maślaki - zdradza nam pan Tadeusz, grzybiarz i nasz stały czytelnik. - A na rydze możemy wybrać się w okolice Kwakowa.

Warto pojechać za Dębnicę Kaszubską. Tam wzdłuż pasa startowego można natknąć się na niemki, a wśród sosen na kozaki i podgrzybki. Jadąc dalej w stronę Bytowa, miłośnicy podgrzybków powinni wybrać się do Niemczewa i w stronę Konradowa, niedaleko jeziora Krzynia. Z kolei za Warblewem w miejscowości Brzeziniec natrafimy na podgrzybki. Szukajmy ich pod świerkami. Na niemki możemy jechać również do lasów w okolicach Wiatrowa w gminie Damnica.

- Bliżej Słupska, na wysokości Mianowic znajdziemy podgrzybki i kozaki - informuje pani Justyna ze Słupska.

Z kolei lasy na południe od Czarnej Dąbrówki we wrześniu i październiku powinny obfitować w podgrzybki, kozaki i zajączki. Najlepiej w ich poszukiwaniu przejść się w kierunku Jerzkowic, oddalonych o dwa kilometry Czarnej Dąbrówki.

Mekką grzybiarzy jest oczywiście Korzybie, bo tam zawsze można natknąć się na jakieś grzyby. Można wybrać się w kierunku Barcina, zapuszczając się w głąb lasu, gdzie natrafi się z pewnością na kozaka, a przy torach kolejowych na maślaka.

Innym ciekawym miejscem w tych okolicach są lasy w kierunku Łętowa (na zachód od wsi). Dobrze też wybrać się w pobliże Jeziora Łętowskiego.

Niestety, miłośnicy kurek i szlachetnych borowików muszą w tym roku obejść się smakiem. Kurek o tej porze roku jest już niewiele, a prawdziwków jak na lekarstwo.

Oczywiście na grzyby najlepiej wybrać się wcześnie rano. Później może być za późno, bo najlepsze okazy wyzbiera ktoś za nas. Jeśli jednak grzybów w lesie brak, nie traćmy wiary. Zacznijmy ich szukać na jego obrzeżach. Niewykluczone, że natrafimy tam na kanię. Spoglądajmy uważnie pod nogi, możemy rozdeptać ostatnią małą kurkę. Rydza szukajmy w wysokich trawach. Borowika znajdziemy pod dębem lub w gajach brzozowych. Maślaka na łąkach i w młodnikach, czyli młodych lasach. Tam także wypatrujmy kozaków.