Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rakiety z naszej kieszeni

(wł)
My też zapłacimy za budowę tarczy. Na potrzeby Amerykanów należy przygotować 400 hektarów gruntów. Trzeba na nich przede wszystkim wyciąć las i uzbroić teren. Rzeczoznawcy nie pozostawiają złudzeń.
My też zapłacimy za budowę tarczy. Na potrzeby Amerykanów należy przygotować 400 hektarów gruntów. Trzeba na nich przede wszystkim wyciąć las i uzbroić teren. Rzeczoznawcy nie pozostawiają złudzeń.
Nawet kilkadziesiąt milionów złotych może kosztować przygotowanie terenu w Redzikowie, na którym staną elementy amerykańskiej tarczy antyrakietowej.

Według nieoficjalnych informacji, koszt tej operacji poniesie strona polska. A nie są to małe pieniądze.

- Też jestem zaskoczony tą informacją - mówi Mariusz Chmiel, wójt gminy Słupsk. - Tak naprawdę jednak to nie moja sprawa. Jeśli rząd się zgodził na to, że strona polska zapłaci za przygotowania do inwestycji, to znaczy, że fundusze na ten cel znajdą się w budżecie centralnym.

Na potrzeby Amerykanów należy przygotować 400 hektarów gruntów. Trzeba na nich przede wszystkim wyciąć las i uzbroić teren. Rzeczoznawcy nie pozostawiają złudzeń.

- Trudno nawet podać wartość tego przedsięwzięcia w przybliżeniu - mówi Ireneusz Retkiewicz, rzeczoznawca budowlany. - Dysponujemy zbyt małą wiedzą na temat tej budowy. Raczej na pewno przygotowanie gruntu pod inwestycję pochłonie dziesiątki milionów złotych.
Być może więcej szczegółów będzie mogła podać poseł ziemi słupskiej Jolanta Szczypińska z PiS, która w niedzielę miała polecieć do Stanów Zjednoczonych na rozmowy w sprawie tarczy. Niestety nie udało nam się z nią porozmawiać z . Przez dwa dni miała wyłączony telefon.

Z kolei w czwartek do Warszawy na rozmowy z ministrem obrony narodowej Aleksandrem Szczygło wybiera się starosta słupski Sławomir Ziemianowicz. Tego samego dnia, ale z generałem Romanem Polko, p.o. szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, spotka się wójt Mariusz Chmiel.

- Na pewno będziemy rozmawiać o bezpieczeństwie mieszkańców w związku z umieszczeniem tarczy w Redzikowie - mówi Chmiel. - Poruszę też aspekt gospodarczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza