Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raper ze Słupska osiągnął sukces. Zobacz to! (wideo)

Monika Zacharzewska [email protected]
Rafał Rafi Bartecki w piątek wystąpił przed innymi podopiecznymi Środowiskowego Domu Samopomocy .
Rafał Rafi Bartecki w piątek wystąpił przed innymi podopiecznymi Środowiskowego Domu Samopomocy . Łukasz Capar
Rafi, czyli Rafał Bartecki, swoją schizofrenię leczy rapem. 28-latek sam pisze teksty swoich piosenek i jedna z nich - "PKP Travel" - wygrała główną nagrodę na festiwalu "pozapozy"- największym takim na Pomorzu.

- 10 lat temu zacząłem brać narkotyki, potem zdiagnozowano u mnie schizofrenię. Wtedy w głowie cały czas słyszałem głos, który kazał mi jeździć pociągami po Polsce. Na gapę zjeździłem setki kilometrów. Dostałem mnóstwo mandatów. Z tych doświadczeń zrodził się pomysł na tekst do utworu "PKP Travel", który wykonałem przed jurorami festiwalu "pozapozy" - mówi Rafał Bartecki, podopieczny Środowiskowego Domu Samopomocy w Słupsku, w którym odbywa się terapia osób z niesprawnością intelektualną oraz osób z zaburzeniami i chorobami psychicznymi.

W ŚDS Rafał trafił na terapię prowadzoną przez Macieja Fusiarę.

- Od kilku lat fascynuję się hip-hopem. Teksty mojego idola, rapera Tede, są o przeżyciach takich jak moje. Dlatego jakiś rok temu ja też spróbowałem je pisać i freestylować - mówi Rafał. - Piszę więc i śpiewam o tym, co mnie otacza, o moim mieście, czyli Słupsku, o dziewczynie, w której się zakochałem. Ta piosenka ma tytuł "Jak śliwka w kompot".

Terapeuta Maciej Fusiara w tym roku pomógł Rafałowi nagrać jego utwory, a nawet wydać płytę "PsychoTravel". Wspólnie natomiast wysłali klip z utworem "PKP Travel" na jubileuszową edycję konkursu "pozapozy" organizowanego przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku. To największy na Pomorzu konkurs dla artystów pełno i niepełnosprawnych - muzyków, plastyków i aktorów.

Na finał, który odbył sięw Teatrze Wybrzeże, jury wybrało prawie 40 zespołów i muzyków.

- Mia­łem tremę taką, że masakra. Występowałem przecież przed ogromną publicznością, ale od razu widziałem, że zrobiłem na niej wrażenie
- mówi zadowolony z siebie Rafi. - Po tym sukcesie wiem, że na scenie czuję się świetnie, i wiem, że nadal chcę pisać teksty i śpiewać dla ludzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza