- Najpopularniejszy jest węgiel orzech z kopalni Wujek - mówi nam Halina Gierszewska z firmy "Dystrybucja i handel opałem Gierszewscy" w Białogardzie. - Kosztuje 920 zł za tonę. To naprawdę bardzo dobrej jakości towar.
I w zasadzie od poprzedniego sezonu grzewczego jeszcze nie podrożał. Ja też go polecam naszym klientom - mówi pani Halina. Przyznaje, od kilku dni znowu jest spory ruch w składach opału. Nic dziwnego, temperatury spadają, w domach robi się chłodno, trzeba więc już robić zapasy węgla na zimę. Dodatkową motywacją do zakupów może być też fakt, że ceny opału mają rosnąć.
Wybór jest ogromny. Węgiel orzech przywieziony z Rosji kosztuje 790 zł za tonę, a węgiel ekogroszek 690 zł za tonę. Bardziej kaloryczny, a więc bardziej wydajny jest jednak opał z Polski. Ten z kopalni Wujek jest polecany, ale równie dobry jest orzech z kopalni Szczygłowice. Kosztuje 950 zł za tonę. Węgiel gruby z kopalni Wujek, który nadaje się do dużych kotłowni w piekarniach, zakładach przemysłowych albo w budynkach wielorodzinnych, jest w cenie 1.050 zł za tonę. - Jego przewaga nad na przykład orzechem jest taka, że dzięki jego gabarytom przez dłuższy czas nie trzeba dokładać opału do pieca - tłumaczy obrazowo nasza rozmówczyni.
Drogi jest koks. Ten z koksowni Zdzieszowice, jednej z najlepszych w Polsce, kosztuje aż 1.430 zł za tonę. Jednak kaloryczność tego rodzaju opału jest najwyższa.
- Popularnością cieszy się też brykiet importowany z Niemiec. Jest ekologiczny, nie zanieczyszcza środowiska, zawiera też substancje powodujące wypalanie sadzy. Dzięki temu przewody kominowe będziemy mieli cały czas czyste - tłumaczy dalej Halina Gierszewska. Niemiecki brykiet jest w cenie 830 zł za tonę.
Ile potrzeba ton węgla na cały sezon grzewczy? To zależy od wielkości domu, ciepła, jakie chcemy w nim mieć, a także kaloryczności opału. Można jednak przyjąć, że miesięcznie na ogrzanie około 120-metrowego domu potrzeba tony węgla.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?