Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Region. Zaczyna się wiosna, wrócili podpalacze traw

Fot. internet
Fot. internet
Palące się łąki i nieużytki to główny problem, z którym zmierzali się dziś strażacy w regionie słupskim. Trawy paliły się w Słupsku, Lęborku, Bytowie, Miastku i Biesowicach.

W Słupsku ogień pojawił się na nieużytkach przy ulicy Zaborowskiej około godz. 17.30. Spalił się około hektar trawy. Kilkanaście minut wcześniej pożar wybuchł na łąkach w Biesowicach pod Słupskiem tam spaliło się pół hektara traw.

O godz. 14.46 trawy gasili strażacy w Bytowie, a o godz. 15.18 w Miastku. Strażacy zaznaczają, że w każdym z tych przypadków powodem wybuchu ognia jest podpalenie.

Wypalanie traw jest u nas złą tradycją, z którą od lat zmagają się strażacy, policjanci, służby ochrony środowiska. Że ziemia się wyjaławia, a nie użyźnia, i że nie jest to żaden sposób odnawiania łąki - wielokrotnie wypowiadali się naukowcy, przyrodnicy i ekolodzy. Mimo wielu akcji uświadamiających, rolnicy nadal sądzą, że ogień to "najtańszy herbicyd" do zwalczania chwastów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza