- To rekordowa zbiórka. Jesteśmy wdzięczni wolontariuszom i wszystkim darczyńcom - mówi Teresa Jerzyk, dyrektor hospicjum.
Zbiórce sprzyjała bardzo ładna pogoda, która spowodowała, że na nekropoliach pojawiła się większa liczba ludzi niż zwykle. Przyjeżdżali nie tylko ci, którzy mieszkają w najbliższej okolicy cmentarzy, ale także osoby na co dzień mieszkające nawet poza granicami kraju.
- W ubiegłym roku dostałam od wolontariuszy kalendarzyk hospicjum. Odkryłam go w portfelu kilka dni przed dniem Wszystkich Świętych. Dlatego zdecydowałam się na przyjazd z Niemiec, bo jestem bardzo wdzięczna pracownikom hospicjum za opiekę nad moją mamą w ostatnich dniach jej życia. Z tego powodu podczas kwesty na słupskim cmentarzu nie mogło zabraknąć mojego datku - powiedziała nam pani Aleksandra, na co dzień mieszkająca w Monachium.
Ładna pogoda spowodowała, że wolontariusze w tym roku kwestowali w doskonałych warunkach, a i tak gdy przynosili puszki z pieniędzmi do hospicjum, mogli liczyć na chleb ze smalcem i smaczne ciasto. Niektórzy w zamian zagrali pacjentom i ich rodzinom na pianinie. To były wzruszające chwile.
Przypomnijmy: dzisiaj o godz. 18 w Hali Gryfia zbiórkę i loterię na rzecz hospicjum przeprowadzą zawodnicy Czarnych Słupsk.
ZOBACZ TAKŻE: Rozmowa tygodnia. Teresa Jerzyk, dyrektor słupskiego hospicjum
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?