MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rekordowy wpływ opłaty uzdrowiskowej w Ustce, a to jeszcze nie koniec wakacji

Bogumiła Rzeczkowska
Wakacyjne wydarzenia w Ustce w sezonie 2024
Wakacyjne wydarzenia w Ustce w sezonie 2024 Bogumiła Rzeczkowska
O ile w lipcu ustecka branża turystyczna narzekała na marne lato, to z pewnością sierpień wynagrodził jej straty. Początek września natomiast jest rewelacyjny. Piękna pogoda, ciepły Bałtyk i ciche plaże, bo przecież rok szkolny już się zaczął. W tym roku Ustka już uzbierała ponad 2,4 mln złotych z opłaty uzdrowiskowej.

Na podsumowanie lipca w Ustce branża turystyczna sygnalizowała, że tak nieudanego sezonu nie było już od lat. Pogoda w kratkę. Obroty spadły nawet o 30 procent. Według panujących wtedy opinii zawiniła przede wszystkim sytuacja ekonomiczna w kraju i wyjazdy turystów za granicę. Tymczasem koszty utrzymania obiektów poszły do góry, więc i ceny są wyższe. Zmorą hotelarzy, a zwłaszcza właścicieli pensjonatów były rezerwacje na dwa-trzy dni. A z powodu braku turystów cierpiała również branża gastronomiczna.

Kwaterodawcy prywatni mieli więcej pracy i ponosili większe koszty.

- Przy krótkich pobytach mam więcej prania, sprzątania, a to z kolei zabiera więcej czasu, wymaga większego wysiłku i powoduje wyższe koszty – ocenia ustczanka, która wynajmuje wczasowiczom mieszkanie. - Ale w sierpniu pogoda nam to wynagrodziła, a teraz to już rewelacja. Sezon, który wciąż trwa, uznaję za bardzo dobry. Teraz przyjeżdżają seniorzy na dłuższe pobyty, bo chcą odpocząć w ciszy. Planowali nawdychać się jodu przy sztormowej pogodzie, a mają plażowanie w upalne dni. Niektórym jest za gorąco.

Pogoda więc zdziałała cuda. Sierpień był bardzo udany, a początek września wskazuje na to, że turyści w Ustce długo jeszcze będą korzystać z ciepłych kąpieli bałtyckich.

- Sezon był bardzo dobry i jeszcze trwa. Nawet te deszczowe dni były ulgą od wysokich temperatur, a pochmurne czy deszczowe dni można było wykorzystać na zwiedzanie Ustki i okolic – mówi Mateusz Bukato, menedżer obiektów Pomorze i Forest Family Resort (d. Energetyk). - W Forest nastawiliśmy się na tygodniowe wczasy rodzin z dziećmi z dużą ilością animacji. Strzałem w dziesiątkę okazała się sezonowa restauracja z bezpłatnymi animacjami podczas posiłków. Poprzednie sezony nauczyły nas, że w razie niepogody trzeba zapewnić turystom inne atrakcje. Natomiast w Pomorzu, gdzie oferujemy pobyty lecznicze, również dla rodzin z dziećmi, trochę przegrywamy właśnie z fantastyczną pogodą, bo turyści oczywiście wolą plażę od hotelowych atrakcji.

Mateusz Bukato podkreśla, że w tym roku pojawiło się sporo Czechów. I to oni dominują wśród obcokrajowców nad Bałtykiem.

- Strat na pewno nie ma – podsumowuje menedżer. - W porównaniu z ubiegłym rokiem i niezadowoleniem z powodu deszczu, ten sezon jest o wiele lepszy. Po prostu pogoda ma kluczowe znaczenie w turystyce i w Ustce.

Trudno policzyć, ilu turystów odwiedziło Ustce. Na bezpłatnych parkingach przy ulicy Słupskiej, czy na węźle komunikacyjnym, ciężko było, nie tylko w weekendy, wcisnąć auto. Wyższe od ubiegłorocznych są również wpłaty ze strefy płatnego parkowania. „Turystyczny licznik” dostarcza też spółka Wodociągi, gdzie odnotowano znacznie większe zużycie wody niż w poprzednich latach, co wcale nie oznacza, że ludzie nagle przestali ją oszczędzać.

- Na razie mamy dane za lipiec – mówi Krzysztof Czajkowski, prezes usteckich Wodociągów. - W tym roku sprzedaliśmy 117 489 metrów sześciennych wody, a w lipcu 2023 roku – 109 619 metrów sześciennych.

W Ustce nie brakowało też wydarzeń, które organizowano nie tylko w weekendy. Choć budżet w tym roku był skromniejszy, imprezy przyciągały wczasowiczów jak magnes.

Bardzo dużym powodzeniem cieszyły się Dni Morza z wyścigiem butelkowym w kanale portowym, Bielsko-Biała i Beskidy w Ustce, pierwszy w historii Grand Lubicz Festiwal Uzdrowiska, Columbus Festiwal Latawców, Święto Ustki i Dożynki Rybne, żeglarskie PGE Baltica Charlotta Days, mnóstwo imprez plażowo-sportowych, koncertów i animacji dla dzieci. W czasie Fiszparady furorę zrobiła Ustecka Orkiestra Dęta, a ogromnym zainteresowaniem cieszyła się patriotyczna uroczystość w porcie z okazji Święta Wojska Polskiego.

- Tegoroczny sezon to przede wszystkim piękna pogoda, która w tym roku dopisała wyjątkowo. My staraliśmy się przede wszystkim zapewnić czystość i bezpieczeństwo – ocenia Eliza Mordal, rzeczniczka usteckiego ratusza. - W każdy weekend zapraszaliśmy naszych gości na zorganizowane wydarzenia. Były wśród nich trzy nowe imprezy widowiskowe Mistrzostwa Flyboard, Letnia Liga Siatkówki Plażowej oraz Festiwal Uzdrowiska. W środku tygodnia turyści mogli korzystać z zajęć sportowych, plastycznych lub udać się na wycieczkę po Ustce - dużą popularnością cieszą się wycieczki dedykowane dzieciom.

Ratusz odnosi się też do liczby gości.

- Z uwagi na toczącą się od lipca dyskusję dotyczącą liczby turystów - z doniesień medialnych wynika, że wszystkie miejscowości zanotowały spadki - z uwagą śledziliśmy opinie o Ustce – mówi rzeczniczka. - Ilość wpisów o tym, że miasto jest wyjątkowe, czyste i warto tu wracać była ogromna i to jest cenne. Czas podsumowania przed nami. Z twardych danych mogę podać rekordową kwotę opłaty uzdrowiskowej zebranej do 30 sierpnia. To 800 907 złotych.

Od początku 2024 roku do 30 sierpnia wstępnie odnotowano wpływ 2 430 000 złotych z opłaty uzdrowiskowej. Najwyższa kwota w historii Ustki nie wynika jedynie z lepszej ściągalności i podwyżki uzdrowiskowego, bo jest przeliczana na osobodni, które świadczą o znacznie wyższej niż w poprzednich latach liczbie turystów. I może jeszcze wzrosnąć, bo wpłaty za sierpień są przekazywane do 15 września i księgowane na bieżąco.

Ten sierpień przyniósł kurortowi ponad 800 tys. zł, ubiegłoroczny – 678 tys. zł, a wcześniejszy – 623 tys. zł.
Dla porównania: tegoroczny lipiec – 472 tys. zł, ubiegłoroczny – 413 tys. zł. Ten czerwiec także był lepszy z kwotą 310 tys. zł od ubiegłorocznego – 250 tys. zł.

To na razie wstępne dane. Szczegóły zostaną przygotowane na doroczne podsumowanie lata.

- Do rozmów o minionym sezonie zostaną zaproszeni przedsiębiorcy, którzy zresztą aktywnie wspierają ofertę turystyczną Ustki. Przygotowania do kolejnego sezonu rozpoczynamy w zasadzie już teraz, dlatego cenne jest zebranie opinii i uwag – podsumowuje Eliza Mordal. - A tymczasem zapraszamy mieszkańców na dzień dedykowany nam ustczanom - 21 września odbędzie się Dzień Mieszkańca. Spotkamy się na terenie Ośrodka Sportu i Rozwoju.

Po wakacyjnym zgiełku czas więc na kolejne atrakcje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sportowcy dla powodzian

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza