Ojciec Pio był włoskim zakonnikiem, nazywanym apostołem słuchania. To stygmatyk i święty Kościoła katolickiego. Stygmaty duchowny otrzymał w 1918 roku podczas modlitwy. Stygmaty pojawiły się na rękach, stopach i boku. Pozostały otwarte, krwawiąc przez kolejne 50 lat.
Rany zaczęły się goić dopiero przed jego śmiercią. Habit, który nosił duchowny, rękawica, którą miał na zakrwawionych dłoniach, oraz duży fragment bandaża, kładziony na jego serce i przesiąknięty jego krwią, które podróżują teraz po całym Pomorzu, przyjechały wczoraj (środa) do kościoła św. Ottona w Słupsku. Natomiast dzisiaj o godz. 6 odprawiona zostanie msza św. i nastąpi pożegnanie relikwii.
Wkrótce umieścimy galerię zdjęć.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
- Wyścigi rowerkowe "Głosu" (zdjęcia, wideo)
- Amerykanie w Słupsku. Wyrzutnia Patriot przed ratuszem (wideo, zdjęcia)
- Dzień Dziecka przed słupskim ratuszem (zdjęcia)
- Wypadek motocyklisty przy ulicy Tuwima w Słupsku
- Dominika Ziniewicz ze Słupska w półfinale Miss Polski 2016
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?