Pani Róża jest samotną matką. Sama wychowuje córkę. Była szczęśliwa, gdy znalazła się na liście oczekujących na najem mieszkania komunalnego za remont.
- Gdy zaproponowano mi 41-metrowe mieszkanie na strychu przy ul. Mickiewicza, zdecydowałam się na nie. Zgodziłam się także na przeprowadzenie remontu, choć nie przedstawiono mi przewidywanych kosztów - mówi pani Róża.
Szybko przystąpiła do remontu. Kupiła materiały budowlane za 4 tysiące złotych i tyle samo zapłaciła robotnikowi, który podjął się wykonać te prace.
- W trakcie ich trwania okazało się, że zakres koniecznych prac będzie o wiele większy, bo część mieszkania nawet nie była ocieplona. Wtedy zdałam sobie sprawę, że nie mam tyle pieniędzy, aby pokryć wszystkie koszty - opowiada pani Róża.
Wtedy poszła do Tomasza Sikory, prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Słupsku. - W czasie rozmowy usłyszałam, że mogę zrezygnować z tego mieszkania, ale nową propozycję dostanę, jeśli zrzeknę się roszczeń co do pieniędzy, które zainwestowałam w remont obecnie zajmowanego mieszkania, które w części jest strychem. Czuję się oszukana - mówi pani Róża.
Tymczasem Aleksandra Podsiadły, rzecznik prasowy PGM, odpowiadając na nasze pytania dotyczące sprawy pani Zaremby, wyjaśniła nam, że pani Róża podczas spotkania z prezesem zarządu PGM, uzyskała informację, iż z uwagi na nieprzewidziane wysokie koszty remontu może wykonać pewne prace remontowe. Pani Zaremba na początku się zgodziła, jednakże po tygodniu zmieniła zdanie, informując, iż chce dostać inne mieszkanie.
- Na kolejnym spotkaniu z prezesem uzyskała informację, iż może zdać lokal i złożyć wniosek na przydział innego do remontu. Natomiast wysokość środków finansowych, jakie wydatkowała na wykonanie wskazanego mieszkania, zostanie jej zrekompensowana poprzez wykonanie prac remontowych w nowo otrzymanym lokalu - tłumaczy rzecznik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?