To jedna z największych inwestycji kolejowych w regionie.
- Obecnie kończą się wszystkie prace projektowe - mówi Ewa Symonowicz-Ginter z PKP PLK Centrum Realizacji Inwestycji w Gdań-sku. - Największa ich część w zasadzie została zakoń-czona. To przede wszystkim wycinka drzew i krzewów wzdłuż całej linii. Roboty te można było wykonać właśnie w okresie jesienno-zimowym, po uprzednim uzyskaniu pozwolenia ze sta- rostwa powiatowego. Wykonawca ściął aż tysiąc czterysta drzew. Dlatego też uporządkowanie tego terenu trwało tak długo.
Linia kolejowa na trasie z Lęborka do Maszewa Lęborskiego nazywana jest obron-ną, a remont torów realizowany jest na potrzeby po- bliskiej jednostki wojskowej w Siemirowicach (PKP PLK wykona remont tylko do Maszewa, resztą zajmie się wojsko).
- Linia ta musi być utrzymywana w dobrym stanie technicznym - mówi Ewa Symonowicz-Ginter. - Zadanie jest ujęte w Programie Pozamilitarnych Przygotowań Obronnych w latach 2012-
-2013. Głównym celem modernizacji jest wznowienie przewozów towarowych dla potrzeb wojskowych. Linia kolejowa nr 237 Lębork-Maszewo Lęborskie jest ujęta w wykazie linii kolejowych o znaczeniu państwowym. Długość modernizowanej trasy wynosi prawie jedenaście kilometrów. Przewozy zawieszone zostały w roku 2000 roku. Po modernizacji pociągi będą tu mogły rozwijać prędkość osiemdziesiąt kilometrów na godzinę.
Remontem zajmuje się firma Strabag. Koniec prac ma nastąpić w 2014 roku.
- Wykonawca jednak cały czas twierdzi, że z robotami uwinie się do jesieni - mówi Ewa Symonowicz-Ginter.
- Wszystko na to wskazuje, że słowa dotrzyma, bo już cały materiał jest zgromadzony. Jeszcze w tym miesiącu zacznie się układanie nowego torowiska.
Czytelnicy, którzy przejeż-dżają wzdłuż linii, zaniepokoili się, że przy wjeździe do Lęborka usypano stertę ze starymi podkładami.
- Leżą tam już od jakiegoś czasu - mówi czytelnik z Lęborka. - To stare deski, mogą być nasączone jakimiś chemikaliami. Pada deszcz, teraz te substancje wsiąkają w ziemię, co może być niebezpieczne.
Ewa Symonowicz-Ginter uspokaja. - Wykonawca prac wie, że część materiału musi zutylizować. To, co zostanie, ponownie będzie wykorzystane - mówi.
Inwestycja ma kosztować osiem milionów złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?