Sprawa dotyczy drogi na ul. Aluchny Emelianow, która budowana jest od kilku miesięcy.
- Niestety, droga jest robiona etapami. Problem zaczyna się, gdy mijamy blok przy ul. Bogdanowicza 2 i idziemy w stronę szkoły - twierdzi kobieta. - Był tam ułożony prowizoryczny chodnik, niestety, został rozjechany przez ciężki sprzęt, który dojeżdża na plac budowy. Teraz trzeba tam bardzo uważać, żeby się nie przewrócić i nie połamać. Mamy z wózkami po nim nie przejadą. Dodatkowo jeszcze na ten „chodnik” wysypano niedawno górę piasku. Musimy więc teraz przejść ulicą. Dorośli sobie jeszcze jakoś poradzą, lecz niestety nikt nie pomyślał o dzieciach. Nie ma zastępczej kładki czy czegoś, po czym dałoby się przejść.
Czytelniczka dodaje, że w tej sprawie pisała do władz miasta, ale nic to nie dało.
Jarosław Borecki, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej, zapowiada, że drogowcy sprawdzą, czy można obejść część ulicy, na której trwają lub niebawem będą trwały prace.
- Piesi powinni pamiętać, że to miejsce jest teraz placem budowy i dlatego muszą tam zachować szczególną ostrożność - mówi Jarosław Borecki. - Mogą się natomiast poruszać ścieżką wzdłuż ulicy Westerplatte. Jeśli mieszkańcy będą mieli problem z poruszaniem się po okolicy w związku z pracami, prosimy o sygnały.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?