Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewitalizacja Krainy w Kratę (wideo, zdjęcia)

Alek Radomski
Adaptacja, przebudowa i modernizacja. Gmina Słupsk i Muzeum Pomorza Środkowego rozpoczęły wspólny projekt rewitalizacji Swołowa. Cały projekt liczony jest w milionach złotych. Zmieni się sporo.

Nad tym projektem od dwóch lat pracował cały sztab ludzi, a przez niektórych nazywany jest trzecim etapem ożywienia Swołowa. Tym razem liderem jest gmina Słupsk, która przejęła historyczną zagrodę numer 5. To w niej pojawi się za dwa lata „Zagroda inicjatyw twórczych”, którą będzie zarządzać Gminny Ośrodek Kultury. Będzie to więc druga instytucja kultury, która będzie działać na terenie malowniczej wsi.

- W ramach tej zagrody powstanie też świetlica wiejska - mówi Dawid Gonciarz, kierownik swołowskiego muzeum. - Po remoncie zagroda będzie chyba jedną z najładniejszych świetlic w tym kraju. Powstanie na bazie 150-letniej stodoły, gdzie zachowane zostaną stare elementy, ale gdzie dołożone zostaną także pewne nowości. Znajdzie się w niej pracownia gastronomiczna, swoje miejsce znajdą tam też strażacy i sklep oraz kawiarnia.

Projekt obejmuje też dwa budynki zarezerwowane dla muzeum. Mowa o stodole z czworobocznego gospodarstwa. Zgodnie z planem pojawi się w niej wystawa poświęcona młynom wodnym i wietrznym. Tam też odbywać mają się zajęcia edukacyjne dotyczące budownictwa wiejskiego i uruchomiony zostanie też park dawnych maszyn. Z kolei w budynku mieszkalnym znajdującym się na wjeździe od strony szosy darłowskiej pojawi się stała wystawa poświęcona ziołolecznictwu i medycynie ludowej.

To nie koniec. W projekcie wygospodarowano środki na remont organów kościelnych w kościele filialnym. Co więcej, przebudowane mają zostać drogi w okolicy stawu. Wytyczono już ścieżki dla rowerzystów, którzy nie będą musieli trząść się już na wiekowej kostce brukowej.

- Projekt jest o tyle ciekawy, że nie kładzie nacisku tylko na funkcje kulturalne, które oczywiście są w nim zawarte, ale też prospołeczne i prorozwojowe - zaznacza Dawid Gonciarz. - Ma to zachęcać i przyciągać ludzi do przekształcania swojej działalności w kierunku produkcji żywności ekologicznej. W Swołowie działa już serowarnia, istnieje możliwość zakupu mleka czy wyrobów z gęsiny, już w tej chwili całorocznie. Chcemy, aby do Swołowa można było przyjeżdżać po zdrową żywność z certyfikatami. A taki kierunek jest pożądany w dzisiejszym świecie - przekonuje Gonciarz.

Swołowo aplikuje też do sieci najciekawszych wsi w kraju. Sieć to produkt turystyczny i sposób na zachowanie najcenniejszych wsi pod względem walorów materialnego dziedzictwa i autentyzmu.

- Jesteśmy na końcówce certyfikacji - mówi Adam Jaśkiewicz, zastępca wójta gm. Słupsk. - Takich wsi jest niewiele, a to, co robimy, spowoduje, że otrzymamy jeszcze większą liczbę punktów.

Planowany całkowity koszt realizacji przedsięwzięcia to 14,4 miliona złotych. Zadanie pod tą nazwą uzyskało wsparcie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza