Nad tym projektem od dwóch lat pracował cały sztab ludzi, a przez niektórych nazywany jest trzecim etapem ożywienia Swołowa. Tym razem liderem jest gmina Słupsk, która przejęła historyczną zagrodę numer 5. To w niej pojawi się za dwa lata „Zagroda inicjatyw twórczych”, którą będzie zarządzać Gminny Ośrodek Kultury. Będzie to więc druga instytucja kultury, która będzie działać na terenie malowniczej wsi.
- W ramach tej zagrody powstanie też świetlica wiejska - mówi Dawid Gonciarz, kierownik swołowskiego muzeum. - Po remoncie zagroda będzie chyba jedną z najładniejszych świetlic w tym kraju. Powstanie na bazie 150-letniej stodoły, gdzie zachowane zostaną stare elementy, ale gdzie dołożone zostaną także pewne nowości. Znajdzie się w niej pracownia gastronomiczna, swoje miejsce znajdą tam też strażacy i sklep oraz kawiarnia.
Projekt obejmuje też dwa budynki zarezerwowane dla muzeum. Mowa o stodole z czworobocznego gospodarstwa. Zgodnie z planem pojawi się w niej wystawa poświęcona młynom wodnym i wietrznym. Tam też odbywać mają się zajęcia edukacyjne dotyczące budownictwa wiejskiego i uruchomiony zostanie też park dawnych maszyn. Z kolei w budynku mieszkalnym znajdującym się na wjeździe od strony szosy darłowskiej pojawi się stała wystawa poświęcona ziołolecznictwu i medycynie ludowej.
To nie koniec. W projekcie wygospodarowano środki na remont organów kościelnych w kościele filialnym. Co więcej, przebudowane mają zostać drogi w okolicy stawu. Wytyczono już ścieżki dla rowerzystów, którzy nie będą musieli trząść się już na wiekowej kostce brukowej.
- Projekt jest o tyle ciekawy, że nie kładzie nacisku tylko na funkcje kulturalne, które oczywiście są w nim zawarte, ale też prospołeczne i prorozwojowe - zaznacza Dawid Gonciarz. - Ma to zachęcać i przyciągać ludzi do przekształcania swojej działalności w kierunku produkcji żywności ekologicznej. W Swołowie działa już serowarnia, istnieje możliwość zakupu mleka czy wyrobów z gęsiny, już w tej chwili całorocznie. Chcemy, aby do Swołowa można było przyjeżdżać po zdrową żywność z certyfikatami. A taki kierunek jest pożądany w dzisiejszym świecie - przekonuje Gonciarz.
Swołowo aplikuje też do sieci najciekawszych wsi w kraju. Sieć to produkt turystyczny i sposób na zachowanie najcenniejszych wsi pod względem walorów materialnego dziedzictwa i autentyzmu.
- Jesteśmy na końcówce certyfikacji - mówi Adam Jaśkiewicz, zastępca wójta gm. Słupsk. - Takich wsi jest niewiele, a to, co robimy, spowoduje, że otrzymamy jeszcze większą liczbę punktów.
Planowany całkowity koszt realizacji przedsięwzięcia to 14,4 miliona złotych. Zadanie pod tą nazwą uzyskało wsparcie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?