Chodzi o przebudowę elewacji w chacie, którą Usteckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego sprzedało prywatnemu inwestorowi. Właściciel zmienił elewację, wstawiając w miejsce okien krzyżowych i drzwi nowoczesne szklane witryny. Małgorzata Bugajewska, ustecki architekt miejski, naczelnik wydziału gospodarki przestrzennej powiadomiła o tym nadzór budowlany.
Tymczasem okazało się, że przed rokiem sama zaakceptowała zmiany. Teraz urzędniczka dostała naganę, ale nie straciła stanowiska.
Marek Kurowski, wiceburmistrz Ustki: - Wyszło na to, że architekt miejski w ogóle nie musiał angażować się w sprawę zmiany elewacji. To należało jedynie do konserwatora zabytków, a nawet on sam nie pamiętał, że zgodził się na zmianę.
O sprawie czytaj w piątkowym "Głosie Słupska"
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?