Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reżim obowiązuje, ale chorzy są umawiani na wizyty

Anna Czerny-Marecka
Anna Czerny-Marecka
Archiwum Polska Press
Słupskie przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej cały czas działają w trybie koronawirusowym, ale kto wymaga wizyty, jest na nią umawiany. Podobnie jest w poradniach specjalistycznych, z jednym wyjątkiem. Nadal zamknięta pozostaje poradnia laryngologiczna w Salusie.

Zarówno w Samodzielnym Publicznym Miejskim ZOZ, jak i w Centrum Zdrowia Salus obowiązkowe są maseczki, dezynfekcja rąk, mierzenie temperatury przy wejściu. Pacjenci umawiają się telefonicznie, co pozwala na takie planowanie wizyt, żeby nie było tłoku i można było utrzymać dystans społeczny. Z tego powodu ograniczana jest także obecność osób towarzyszących. Mogą one przyjść tylko z dzieckiem lub dorosłym pacjentem wymagającym opieki.

- W naszych poradniach podstawowej opieki zdrowotnej pierwsza jest teleporada. Dopiero jeżeli lekarz zdecyduje, że konieczna jest wizyta osobista, to na nią umawia - mówi Tadeusz Wardziak z CZ Salus. - Z kolei do poradni specjalistycznych w klinice przy ul. Zielonej można wejść "z ulicy". Działają wszystkie poza laryngologią. Nasz jedyny lekarz laryngolog od początku epidemii nie wrócił do pracy, bo to specjalizacja wysokiego ryzyka epidemicznego. Krajowy konsultant do spraw laryngologii wydał ostre zalecenia dotyczące pracy podczas epidemii, na tę chwilę przez nas nie do spełnienia i generujące olbrzymie koszty. Pracujemy nad tym.
W Salusie na początku epidemii wiele osób rezygnowało z umówionych wcześniej wizyt ze strachu przed zakażeniem koronawirusem. Teraz już takiej sytuacji się nie obserwuje.

W SP Miejskim ZOZ także nadal obowiązują rygory sanitarne. Dużo osób korzysta z teleporad, ale normalnych wizyt jest tylko minimalnie mniej niż przed epidemią. Od końca kwietnia, tak jak w CZ Salus, prowadzone są szczepienia. Tu ciekawostka, mimo dużej kampanii ruchów antyszczepionkowych prowadzonych w mediach społecznościowych, rodzice nie rezygnują z zaszczepienia dzieci.
- Przeciwnie, zaskoczeniem dla nas było, że na drugą dawkę szczepienia HPV (profilaktyka raka szyjki macicy - dop. red.) w ramach programu finansowanego przez miasto zgłosiły się wszystkie dziewczynki, co się nie wydarzyło w poprzednich latach - mówi Violetta Karwalska, dyrektor SPMZOZ w Słupsku.

Zobacz także: Wyremontowana klinika Salus w Słupsku

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza