Zgodnie z prawem władze samorządowe Słupska do końca marca bieżącego roku musiały w przedstawić RIO w Gdańsku oficjalne sprawozdanie z wykonania budżetu miasta za 2017 roku. W tym roku był to bardzo gruby dokument, bo zawierał 492 strony.
- Po jego analizie RIO wydała pozytywną uchwałę, która rozpoczyna procedurę wydawania absolutorium dla prezydenta Słupska.
Teraz nad swoją opinią będzie pracować Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Słupsku. Musi ją przygotować do końca maja bieżącego roku, a do końca czerwca na forum Rady Miejskiej w Słupsku musi się odbyć głosowanie w sprawie absolutorium.
Przypomnijmy: w ubiegłym roku podczas procedury uchwalania absolutorium dla prezydenta Słupska RIO i Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej opowiedziały się za udzieleniem prezydentowi absolutorium za wykonanie budżetu w 2016 roku, ale w ostatecznym głosowaniu zabrakło pozytywnych głosów radnych, aby pozytywna dla prezydenta uchwała została zatwierdzona. Ostatecznie więc sprawa absolutorium pozostała w swoistym zawieszeniu. A jak będzie w tym roku? Na razie jeszcze do końca nie wiadomo, ale już widać, że w roku wyborczym narasta krytyka działań prezydenta Roberta Biedronia, więc być może powstanie także wspólny front radnych, którzy nie będą mu chcieli udzielić absolutorium, aby nie mógł tego faktu wykorzystywać podczas kampanii wyborczej, która niedługo się oficjalnie rozpocznie.
Tymczasem w poniedziałek skarbnik Artur Michałuszek powiedział także kilka słów w sprawie realizacji tegorocznego budżetu miasta.
- Aktualnie budżet się stabilizuje - podkreślił. Jego zdaniem po pierwszym kwartale udało się wykonać 27 proc. planowanych chodów oraz 21 proc. po stronie wydatków. W rezultacie nadwyżka budżetowa miasta obecnie wynosi 28 milionów złotych.
- To nie jest nic nadzwyczajnego, bo wydatki inwestycyjny są realizowane zwykle w II, III i IV kwartale roku - mówił skarbnik Michałuszek.
Stwierdził także, że w tym roku w mieście lepiej niż planowano jest realizowany podatek dochodowy od osób fizycznych.
Jednocześnie stwierdził, że miasto ma jeden duży problem. Chodzi o wysokość opłaty za wywóz odpadów. Jak wiadomo, miejscy radni nie zgodzili się niedawno na jej podniesienie.
- Jeśli nic się nie zmieni, to będziemy mieli problem rzędu 1,7 -1,8 miliona złotych, które trzeba będzie zabrać z innego planowanego wydatku, aby wypełnić tę lukę - zapowiada Michałuszek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?