Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Lewandowski „więźniem” Bayernu Monachium. Szefostwo mistrzów Niemiec nie ma wątpliwości, że Polak wypełni kontrakt do końca

JacK
Robert Lewandowski z mistrzowską tarczą dla Bayernu na balkonie ratusza w Monachium
Robert Lewandowski z mistrzowską tarczą dla Bayernu na balkonie ratusza w Monachium Christof Stache/AFP/EASTNEWS
Szef zarządu Bayernu Monachium, Oliver Kahn wygłosił jasne oświadczenie w „Bayerischer Rundfunk” w sprawie zamieszania transferowego wokół polskiego napastnika mistrzów Niemiec, Roberta Lewandowskiego. „Lewy” po ostatnim meczu sezonu Bundesligi z Wolfsburgiem (2:2), w którym zdobył 35. bramkę w minionych rozgrywkach ligowych i odebrał siódmą już „armatkę” dla króla strzelców niemieckiej dywizji, zasugerował, że być może był to jego ostatni mecz i gol w Bayernie.

Kahn wypowiedział się przeciwko transferowi Lewandowskiego nadchodzącego lata. Podczas świętowania mistrzostwa Niemiec dyrektor generalny Bayernu skierował jasne słowa do Polaka, który nie ma ochoty przedłużać kontraktu z Bawarczykami. Obecna umowa wygasa w czerwcu 2023 roku i już najbliższego lata „Lewy” wolałby przejść do FC Barcelony, która gwarantuje 33-letniemu kapitanowi reprezentacji Polski aż trzyletni kontrakt.

Lewandowski nigdzie nie odejdzie! - twierdzi Kahn

Były bramkarz Bayernu na balkonie ratusza w Monachium stanowczo ocenił postawę Lewandowskiego w „Bayerischer Rundfunk”:

- Znamy ten panikarstwo z przeszłości. To nas nie martwi. Złożyliśmy jego agentowi ofertę. Odrzucił tę ofertę. To jego prawo. Fakt jest taki: ma kontrakt i zrealizuje go. Basta! - powiedział dobitnie Khan i dodał: - Jesteśmy bardzo czytelni i konsekwentni, jeśli o to chodzi. Taki właśnie jest w Bayern Monachium. Nie ma zawodnika, który jest ponad klubem.

„Sport Bild” uznał, że „dla Lewandowskiego oznacza to, że prawdopodobnie będzie musiał pozostać w Monachium do końca kontraktu latem 2023 roku”. Oświadczenia Kahna nie pozostawiają co do tego żadnych wątpliwości…

Lewandowski: To może być mój ostatni mecz w Bayernie

W sobotę po remisie 2:2 w Wolfsburgu Lewandowski powiedział:

- Możliwe, że to był mój ostatni mecz w Bayernie. Ale oczywiście, nie mogę potwierdzić tego w 100 procentach. Chcemy znaleźć najlepsze rozwiązanie dla mnie i klubu.

Lewandowski zaprzeczył również, jakoby otrzymał z Bayernu ofertę przedłużenia kontraktu umowy, choć dyrektor sportowy Hasan Salihamidzić i Kahn zarzekają się, że takową przedstawili.

Prezes Bayernu, Herbert Hainer wyjaśnił w Sport1:

- Oferta pisemna jest tylko wtedy, gdy wszystko jest wynegocjowane ustnie. Najpierw zaczynasz mówić, potem negocjujesz, a po dniach, tygodniach lub miesiącach mówisz: „Tak to robimy!”. Następnie negocjowana jest oferta pisemna.

Hainer także przekonywał, że polski napastnik na pewno zrealizuje obowiązujący go do czerwca 2023 roku kontrakt z Bayernem.

„Przy okazji: Lewandowski nie mówił o swojej przyszłości podczas obchodów mistrzostw!” - zauważył „Sport Bild”.

Teatr z Lewandowskim skończy się 2 września

Honorowy prezes Bayernu, Uli Hoeness również jasno zapowiedział Lewandowskiemu:

- Teatr zakończy się 2 września. Wtedy zamyka się okienko transferowe…

Hoeness w sprawie ewentualnego transferu Polaka nie pozostawił żadnych wątpliwości, oznajmiając:

- Zawsze znałem Roberta jako znakomitego profesjonalistę. Dlatego jestem na 100 procent pewien, że w przyszłym roku będzie świetnie grał w Bayernie Monachium.

Były szef monachijczyków posunął się nawet dalej w swoich marzeniach:

- Może w przyszłym roku podpisze kontrakt na trzy lata?

Hoeness poparł przy tym zdecydowane stanowisko Kahna w sprawie Lewandowskiego. Prezes honorowy oświadczył, że oczekuje takiej samej twardej postawy także w innych tematach:

- To będzie musiało się zmienić w ciągu najbliższych kilku lat! Nie może być tak, że wszystko zależeć będzie od trenera.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza