Wypadek wydarzył się około godziny 9 w środę. Mężczyzna pracował przy budowie hali. Spadł z rusztowania z około 20 metrów wysokości.
- Od razu po otrzymaniu sygnału policja zabezpieczyła miejsce wypadku - mówi Piotr Pesta, rzecznik prasowy Komendy powiatowej policji w Lęborku. - O całym zdarzeniu została powiadomiona prokuratura i Państwowa Inspekcja Pracy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że był to nieszczęśliwy wypadek przy pracy.
Nową halę przy gimnazjum buduje firma Maxi Mix z Lipusza. Aktualnie trwa nakładanie tynków na zewnątrz i wewnątrz budynku. Zakończenie inwestycji planowane jest na połowę sierpnia. 54-letni mieszkaniec Lipusza pracował w środku hali. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w momencie wypadku sam przebywał na rusztowaniu.
- Jestem w szoku - mówi Kazimierz Felski, właściciel firmy. - To pierwszy jakikolwiek wypadek przy pracy na mojej budowie i od razu śmiertelny. Z tego, co dowiedziałem się od pracowników, którzy byli na miejscu, winę ponosi sam pracownik. Pracował wewnątrz hali na drabinie, która ustawiona była na rusztowaniu. Tak nie można robić. W pewnym momencie stracił równowagę i tragedia gotowa.
Oprócz prokuratury wyjaśnieniem okoliczności wypadku zajmuje się Państwowa Inspekcja Pracy.
- Od razu po przekazaniu nam informacji na miejsce zostali wysłani nasi inspektorzy - mówi Jolanta Zydlewska, rzecznik prasowy PIP w Gdańsku. - Będą sprawdzać okoliczności całego zdarzenia. Przesłuchani zostaną również pracownicy, którzy w tym czasie przebywali na terenie budowy. Sprawdzimy, czy wszystko było w porządku jeżeli chodzi o zabezpieczenie warunków pracy. O wynikach naszego dochodzenia poinformujemy prokuraturę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?