Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice się rejestrują w urzędzie, a dzieci w tym czasie bawią

(nik)
Waldemar Napieraj z synem Filipem wczoraj razem rysowali w pokoju dla osób z dziećmi.
Waldemar Napieraj z synem Filipem wczoraj razem rysowali w pokoju dla osób z dziećmi. Kamil Nagórek
W Powiatowym Urzędzie Pracy przy ul. Leszczyńskiego powstał pokój dla osób z dziećmi. Maluchy mogą się tam pobawić, można je tam też przewinąć i nakarmić.

- Zdarza się, że do naszego urzędu przychodzą rodzice z małymi dziećmi. Szczególnie ci, którzy się rejestrują jako bezrobotni, czasami spędzają w kolejce nawet dwie, trzy godziny - mówi Marcin Horbowy, rzecznik prasowy Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku.

- Żeby ich dzieci w tym czasie nie nudziły się i nie biegały po korytarzu, postanowiliśmy zorganizować dla nich specjalny pokój, w którym będą mogły spędzić czas. Ponieważ mamy kolejkowy system numerkowy, więc rodzice mogą podczas oczekiwania przejść z dziećmi do tego pomieszczenia. Jest ono tuż przy rejestracji.

W pokoiku jest stolik z kartkami i kredkami, aby maluchy mogły malować. Z myślą o mamach z młodszymi dziećmi postawiono tam przewijak. Jest również możliwość skorzystania z podgrzewacza do butelek. O niego jednak trzeba poprosić w portierni.

- Wkrótce pokój będzie jeszcze bardziej przyjazny maluchom. Pracują u nas panie, które jako wolontariuszki malowały baśniowe postaci w salach nowego szpitala. Pomalują też i nasze pomieszczenie - zapewnia Marcin Horbowy.

Rzecznik słupskiego Powiatowego Urzędu Pracy ubolewa, że z powodu trudnych warunków lokalowych aktualnie nie ma możliwości zorganizowania przy urzędzie przy ul. Leszczyńskiego wózkowni, a i taka też by się przydała dla rodziców przychodzących do pośredniaka ze swoimi małymi pociechami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza