Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rok opóźnienia na przebudowie drogi krajowej nr 21 na trasie Słupsk - Ustka

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Aktualny stan robót na DK 21 na odcinku Słupsk-Ustka
Aktualny stan robót na DK 21 na odcinku Słupsk-Ustka Łukasz Capar
Na odcinku drogi krajowej nr 21 na trasie Ustka-Słupsk oprócz korków w zasadzie nic się nie dzieje. Wykonawca ma ogromne opóźnienia, a inwestor - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapewnia, że „podejmuje działania”, ale nie informuje – jakie i dlaczego?

- Rok opóźnienia – słyszymy ze źródeł związanych z inwestycją. - Zakończenie prac planowane było na czerwiec 2023 roku. Jednak w trakcie realizacji okazało się, że są błędy w projekcie. Pojawiły się problemy z przekładaniem istniejących instalacji, także tych niewykazanych na mapach. Sam projekt został sporządzony w 2017 roku. W związku z tym wygasły też niektóre uzgodnienia. Z uzyskaniem nowych są problemy, bo zmieniły się przepisy.

Z naszych informacji wynika też, że wykonawca – firma Colas Polska - złożył wniosek u inwestora – gdańskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o aneksowanie umowy, a tym samym o przesunięcie terminu zakończenia z powodów niezależnych od wykonawcy.

Z pierwotnej umowy wynikało, że firma Colas Polska na wykonanie zadania ma 17 miesięcy roboczych. Prace mogą zostać przerwane zimą, ale muszą być wykonane w ciągu 20 miesięcy. To oznaczało, że droga miała być gotowa w połowie 2023 roku. Ale nie będzie.

Z pytaniami o wyjaśnienie tej sytuacji zwróciliśmy się do gdańskiej GDDKiA. Zapytaliśmy o przewidywany rok opóźnienia w przebudowie DK 21 na trasie Ustka-Słupsk, o jego przyczyny oraz o aneks do umowy - czy został podpisany, czy i jakie argumenty wykonawcy uwzględnił inwestor, czy może zostaną naliczone kary? Zapytaliśmy też, co po prawie roku od wejścia wykonawcy powinno być już wykonane? Rondo w Grabnie? Mostek we Włynkówku? Jakiś konkretny odcinek drogi?

Rzecznik gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych nie odpowiedział na pytania, lecz przysłał bardzo ogólną wypowiedź, w której w zasadzie nie zaprzeczył naszym informacjom. Zanegował jedynie pogłoskę o tym, że wykonawca zupełnie opuścił teren przebudowy.

- Wykonawca prac budowlanych przy rozbudowie drogi krajowej nr 21 między Słupskiem a Ustką notuje opóźnienia względem pierwotnego harmonogramu robót – poinformował Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA. - Jako inwestor podejmujemy działania, by mobilizować wykonawcę, a wszelkie sprawy pojawiające się na budowie, które od nas zależą, niezwłocznie rozwiązywać. Nieprawdą jest, że wykonawca prac zszedł z budowy. Prace budowlane przy inwestycji są kontynuowane.

Rozbudowa drogi krajowej nr 21 na odcinku Słupsk-Ustka to inwestycja realizowana z pieniędzy budżetu państwa. Wykonawcą jest firma Colas Polska, która wygrała przetarg z ofertą 123 mln zł. Umowa między wykonawcą a inwestorem została uroczyście podpisana pod koniec lipca 2021 roku przed usteckim ratuszem. Jednak 123 mln zł za przebudowę to nie wszystkie wydatki. Projekt drogi kosztował 2 mln zł, nadzór inwestorski – 6 mln zł, a odszkodowania za wyburzenia, przejęcia działek rolnych i ogrodów – 10 mln zł.

Zakres rozbudowy dotyczy 13-kilometrowego odcinka DK 21 (od ulicy Handlowej w Słupsku do ronda w Ustce), leżącego na terenie miast Ustki i Słupska oraz gmin Ustki i Słupsk. Aktualnie odcinek ten jest rozkopany na całej długości. Na przykład budowa ronda w Grabnie rozpoczęła się pod koniec października 2021 roku i wciąż nie widać tego fragmentu drogi. Na 13-kilometrowym odcinku przebudowy obecnie funkcjonuje sześć wahadeł o łącznej długości 3 235 metrów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza