Ulica Westerplatte w Słupsku ma drogę rowerową po dwóch stronach ulicy (różne odcinki). Zdaniem naszego czytelnika, rowerzystom nie chce się przecinać jezdni i fragmentem poruszają się wąskim chodnikiem, m.in. w pobliżu miejsca, w którym mieszka nasz czytelnik.
– Codziennie przejeżdża chodnikiem obok naszego domu kilkudziesięciu rowerzystów. Większość z nich nie zwalnia. W wyniku zderzenia z rowerzystą mocno ucierpiała moja żona. Miała złamaną rękę, została poobijana. Rowerzysta uciekł. Spotkałem się m.in. z szefem słupskiej drogówki, prosząc o częstsze kontrole i inne działania w tym miejscu, aby zdyscyplinować rowerzystów. W moim odczuciu nic się nie dzieje. Rowerzyści nadal nagminnie łamią przepisy i stanowią zagrożenie dla pieszych – denerwuje się czytelnik.
Co na to słupska policja? - Ulica Westerplatte w Słupsku jest pod stałym nadzorem policjantów. W trakcie codziennych patroli, funkcjonariusze ujawniają wykroczenia i przestępstwa drogowe. Stanowczo reagują na zachowania niezgodne z prawem, jakich dopuszczają się wszyscy uczestnicy ruchu drogowego, w tym także rowerzyści – napisała Monika Sadurska, rzecznik prasowy słupskiej policji.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
