Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozbój z pistoletem-zapalniczką. Ukradł 8 zł, potrzebował na życie

Bogumiła Rzeczkowska
www.sxc.hu / archiwum
Pod dozorem policji pozostanie 21-letni mieszkaniec gminy Słupsk, podejrzany o dokonanie rozboju z pistoletem-zapalniczką. Mężczyzna dzisiaj usłyszał prokuratorskie zarzuty.

Do zdarzenia doszło 24 czerwca około godziny 18 na betonowej drodze ze Strzelinka do Słupska. Wracała nią do domu 46-letnia słupszczanka.

- Kobieta jechała rowerem. Kiedy z niego zsiadła, od tyłu zaszedł ją napastnik. Najpierw usłyszała jego głos. Mężczyzna krzyczał, żeby dała mu pieniądze. Później zobaczyła, że sprawca w kominiarce na głowie wycelował do niej broń - mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. - Kobieta powiedziała, że nie ma pieniędzy, ale sytuacja stała się bardzo dramatyczna, bo zamaskowany bandyta zrobił taki ruch, jakby przeładowywał broń i zagroził, że będzie strzelał. Kobieta pokazała mu portfel, w którym było tylko osiem złotych i tyle mu dała. Po tym mężczyzna uciekł na pole w zarośla.

Słupszczanka miała w plecaku telefon komórkowy i od razu wezwała policję. Funkcjonariusze dotarli na miejsce, ale po sprawcy ślad zaginął. Jednak udało się stworzyć jego portret i znaleźć świadków, którzy wtedy mijali go na drodze.

Bandyta został zatrzymany dzisiaj rano i doprowadzony do prokuratury. Okazało się, że jest 21-letni mieszkaniec okolicy.

- Zarzuciliśmy mu rozbój z niebezpiecznym narzędziem. Podejrzany przyznał się i złożył wyjaśnienia. Jest bezrobotny i twierdził, że pieniądze potrzebne mu były na życie - mówi rzecznik policji. - Powiedział, że kominiarkę spalił i wyrzucił atrapę pistoletu, który był zwykłą zapalniczką. To, że miał taki przedmiot, potwierdzili świadkowie.

21-latek jest pod dozorem policji. Ma się stawiać trzy razy w tygodniu w komisariacie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza