Wędkarze z energią, ale bez wody i szamba
Stanica wędkarska nad jeziorem Wołczyca w podmiasteckiej Wołczy Wielkiej funkcjonuje od 2015 roku. Ma przyłącze energetyczne, ale nie ma wodociągowego oraz kanalizacyjnego. To utrudnia jej działalność.
- Otrzymaliśmy 88 tysięcy złotych dofinansowania z unijnego programu "Ryby". To 85 procent wartości projektu. Koszt prac szacuję na około 104 tysiące złotych - mówi Tomasz Krauze, prezes koła Polskiego Związku Wędkarskiego "Karaś" w Miastku.
Prace rozpoczną się niedługo. Przyłącze wodociągowe wepnie się w zbiorczą sieć. Inaczej jest z kanalizacją. - Nie ma możliwości podłączenia naszego obiektu do gminnej sieci kanalizacyjnej, więc wykonamy szambo bezodpływowe. W samym budynku powstanie łazienka z toaletą i prysznicem. Teraz jeszcze zmuszeni jesteśmy korzystać z przenośnych sanitariatów - oznajmia Tomasz Krauze.
Prace w stanicy do czerwca, bo są zawody i degustacja ryb
Prezes koła "Karaś" chce zdążyć z pracami do czerwca br., bowiem 17 czerwca zaplanowano w Wołczy spinningowe zawody parami z łodzi, połączone z częścią kulinarną, otwartą dla wszystkich chętnych. Oczywiście serwowane będą ryby. Na ten cel pozyskano dotację z Rybackiej Lokalnej Grupy Działania Pojezierze Bytowskie.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?