Wśród projektów, które wnioskowały o stypendium znalazły się między innymi autorskie pomysły na film z rysem historycznym, warsztaty teatralne, wydanie książek lub tomików poezji, multimedialna gra miejska, organizacja koncertu z okazji jubileuszu zespołu rockowego, a nawet pokaz magii oparty na twórczości Witkacego.
- W tym roku wpłynęło bardzo dużo wniosków o stypendium kulturalne, bo aż 14. Komisja stypendialna przeanalizowała każdy z nich i wybrała pięć, które otrzymają dofinansowanie z puli 25 000 złotych – mówi Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska.
Wystawa pisanek
Pierwszym projektem, który otrzymał stypendium był „Pisankowy Słupsk”. Pomysłodawcą jest Piotr Steć, a jego projekt polega wykonaniu ekspozycji oraz wystawy poświęconej 121. urodzinom słupskiego ratusza. Na ten cel otrzymał stypendium w wysokości 4200 zł.
- Finałem będzie wystawa w naszym ratuszu, która odbędzie się 4 lipca. Zostały trzy miesiące na wykonanie pisanek. Jeżeli mógłbym wystawić większą ilość, niż jest zaznaczone w projekcie, to być może na wystawie byłoby ponad 100 pisanek. Jeżeli jednak pozostaniemy przy projekcie, to będzie to 40 eksponatów – mówi Piotr Steć.
Steć wykonuje pisanki metodą rytowniczą – najpierw maluje całe jajko, a następnie zdrapuje kolejne warstwy farby, aby stworzyć pisankowe dzieło sztuki. Pracując tą techniką nad pisanką wykonaną ze strusiego jaja artysta potrzebuje około miesiąca.
- Nad gęsim jajkiem jest mniej pracy. Dwa dobre filmy i pisanka gotowa. Tylko wtedy nie śledzę fabuły – żartuje Piotr Steć.
Na pisankach przedstawiona zostanie architektura obecnego oraz przedwojennego Słupska.
Rok 1945 w Słupsku
Kolejny projekt otrzymał stypendium w wysokości 3000 zł. Polega on na wydaniu książki naukowej pt. „Słupsk w 1945 r. Miasto okresu przełomu w relacjach Niemców, Sowietów i Polaków” autorstwa prof. dr hab. Wojciecha Skóry z Instytutu Historii Akademii Pomorskiej w Słupsku.
- Książka ta jest finałem kilkuletniej pracy, jest też słupskim odpowiednikiem tego, co wydano np. w Gdańsku i Szczecinie o roku zerowym miast – roku 1945. Wtedy to przez pięć miesięcy Słupskiem rządzili Polacy, pięć miesięcy Sowieci i dwa Niemicy. Cieszę się, że udało się mi jeszcze zdobyć sporo rosyjskich i sowieckich dokumentów, ponieważ w obecnej sytuacji obawiam się, że archiwa rosyjskiego będą się dla nas zamykać – mówi autor.
Premiera książki planowana jest na drugą połowę bieżącego roku.
Album muzyki alternatywnej wraz z teledyskiem
Kolejnym beneficjentem tegorocznego stypendium kulturalnego został zespół Junon Kyanon. Dzięki stypendium w wysokości 4750 zł zespół wyda swój drugi album oraz zrealizuje teledysk, który nagrany zostanie w Słupsku.
- Koszty wydania profesjonalnie brzmiącego albumu to tysiące złotych. Dlatego wsparcie w postaci stypendium jest dla nas bardzo ważne i pozwoli nam postawić kolejny, wielki krok w naszej karierze - mówi Jakub Krasowski, perkusista zespołu.
- Cieszę się, że zostaliśmy docenieni za wkład w rozwój kultury alternatywnej w Słupsku. Nowy album być może pojawi się latem tego roku, co nie byłoby możliwe, gdyby nie stypendium. Na płycie znajdzie się dziewięć utworów - dodaje Hubert Synak, gitarzysta.
Stand-up w Słupsku
„City on Smile”, projekt autorstwa Stanisława Pardo, jest kolejnym, który otrzymał w tym roku stypendium kulturalne. Projekt polegać będzie na zorganizowaniu cyklu spotkań/warsztatów stand-upowych.
- Będą to warsztaty ze znanymi polskimi stand-uperami. Zorganizowanych zostanie 4-5 spotkań na zasadzie open mic, kiedy to każdy będzie mógł spróbować swoich sił na scenie, jako stand-uper.
Docelowo spotkania będą dotyczyły stand-upów o tematyce miejskiej oraz wokół spraw słupszczan, ale zostaną one przedstawione w komediowy sposób. Stanisław Pardo otrzymał na ten cel stypendium w wysokości 5000 zł.
Wystawa fotograficzna
Ostatnim wyróżnionym projektem została organizacja wystawy fotografii portretowej, której bohaterami będą słupszczanie „zwykli-niezwykli”.
- Będą to portrety mieszkańców w różnym wieku, ludzi otwartych i kolorowych. Co ważne, chciałbym, aby na wystawie znalazło się miejsce dla słupszczan, którzy nie mieszkają w mieście od urodzenia, tak więc jeden z portretów będzie przedstawiał na pewno osobę z Ukrainy – mówi autor projektu Piotr Ziębakowski.
Wernisaż odbędzie się 2 lipca na powstających właśnie Bulwarach.
- Bohaterowie portretów zostaną przedstawieni od stóp do głów, a zdjęcia wydrukowane zostaną na płytach pvc, więc zachowany zostanie wzrost fotografowanych osób. Przygotowanych zostanie 19 portretów, każdy z krótkim opisem – dodaje Ziębakowski, który otrzymał stypendium w wysokości 8000 złotych.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?