Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z 16-letnią Weroniką Klejną, utalentowaną pływaczką Soleksu Lębork

Krzysztof Niekrasz
Rozmowa z 16-letnią Weroniką Klejną, utalentowaną pływaczką Soleksu Lębork

Czy trudno było wygrać na 200 metrów w stylu klasycznym w ostatnich zawodach Grand Prix - Pucharu Polski w Warszawie?

Uważam że, to była to jedna z najtrudniejszych rywalizacji w dotychczasowej karierze. Moim celem było poprawienie życiówki na koronnym dystansie i w ulubionym stylu. Nie sądziłam, że upragnione zadanie uda mi się wykonać na warszawskiej 50-metrowej pływalni. Dokonałam czegoś, co wcześniej sądziłam za niemożliwe do zrobienia. Dopóki nie spojrzałam na tablicę wyników, to nie wierzyłam, że wygrałam i na finiszu wyprzedziłam znakomitą pływaczkę Weronikę Hallmann, która swoją karierę zaczynała w Lęborku. Po zmaganiach mięśnie bolały mnie okropnie. Ostatnie 50 metrów było strasznie wyczerpujące i emocjonujące. Dałam z siebie maksa. Z rekordowego czasu 2.33,46 min jestem zadowolona, ale nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa. Ten rezultat jestem w stanie poprawić. Po wyścigu ledwo żywa wyszłam z wody.

Od kiedy uprawiasz pływanie i jak wyglądały pierwsze lata treningów?

Pływać zaczęłam praktycznie od przedszkola. Trenowałam u innym instruktorów na basenie do drugiej klasy. W drugiej klasie podstawówki mama zapisała mnie do Solexu. W czwartej klasie zostałam uczennicą Szkoły Podstawowej nr 3 w Lęborku w klasie sportowej o profilu pływackim. Od tego momentu zaczęły się moje pierwsze sukcesy poza Lęborkiem i zdobywałam medale w zawodach okręgowych i wojewódzkich. Treningi miałam siedem, a nawet osiem razy w tygodniu. Do siódmej klasy poszłam do Szkoły Podstawowej nr 1 w Lęborku, gdzie intensywność treningów została zwiększona do dziesięciu razy w tygodniu. Pod koniec siódmej klasy osiągnęłam wynik, który znalazł się w pierwszej dziesiątce krajowej w moim roczniku oraz stał się pierwszym rekordem klubu. Po tym wyczynie rozpoczęła się moja poważniejsza relacja z pływaniem. Dzięki ogromnej motywacji jeszcze mocnej przykładałam się do treningów. Gdy byłam w ósmej klasie wystartowałam w mistrzostwach Polski juniorek młodszych w Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie zdobyłam swój pierwszy i najważniejszy medal na 200 metrów stylem klasycznym. Był koloru złotego.

Ile kilometrów przepływasz podczas treningu?

Jeśli ćwiczymy pływanie tlenowe, to wtedy kilometraż waha się od prawie sześciu do siedmiu kilometrów na jednym treningu. Gdy jest pływanie beztlenowe, to wówczas przepłynięty dystans wynosi od czterech do pięciu kilometrów.
Na podstawie tego co mówisz, mogę śmiało stwierdzić, że treningi na pływalni są trudne i żmudne. Miewasz kryzysy?
Oczywiście, że tak. Czasem są one mniejsze, a czasem większe. Mimo wszystko staram się optymistycznie podchodzić do wszystkich treningów. Próbuję patrzeć na to też z innej strony, staram się również dowiedzieć, co dzięki kryzysowi zyskałam, a co straciłam.

Jak koncentrujesz się przed zawodami?

Staram wyciszyć swoje myśli, nakierować je na start. Biorę parę wdechów i wydechów. Wyobrażam sobie jak płynę i wykonuję wszystkie elementy perfekcyjnie, a następnie wzrok kieruję na tablicę wyników i widzę swój upragniony czas.

Czy jesteś zadowolona z pracy ze szkoleniowcem Dariuszem Gromulskim?

Bardzo dobrze pracuje mi się z trenerem Dariuszem Gromulskim, który jest perfekcjonistą pływackim. Ufam jemu, bo chce bym osiągała coraz to lepsze wyniki. Chociaż treningi potrafią być bardzo ciężkie, to wiem, że moja praca i tak przyniesie zamierzone efekty.

Masz na swoim dorobku kilka sukcesów w różnych zawodach. Które z dotychczasowych osiągnięć cenisz najbardziej?

Najbardziej cenię już wspomniany złoty medal z mistrzostw Polski w kategorii juniorek młodszych, gdyż dzięki niemu zaczęły się otwierać różne możliwości wyjazdów na zawody krajowe. Sukcesy sprawiają mi wielką przyjemność. Lęborczanie zaczęli mnie rozpoznawać. Osiągnięciem, które też bardzo cenię, to jest niedawne wygranie z Weroniką Hallmann, ponieważ pokazuje to postęp jaki dokonałam w ciągu ostatnich lat. Parę lat temu nawet nie sądziłam, że uda mi się pokonać najbardziej utytułowaną zawodniczkę lęborskiego Solexu, aktualną mistrzynię Polski, która obecnie reprezentuje AZS AWF Warszawa.

Twoimi najgroźniejszymi rywalkami krajowymi z grupy szesnastolatek są ...

Wiktoria Radek (reprezentuje Tychy) i Zofia Chrzan (jest ze Sopotu). Obydwie są bardzo mocnymi rywalkami i świetnie pływają stylem klasycznym.

W jaki sposób starasz się odpocząć od pływania: film, komputer, książka, spacer, jazda na rowerze lub deskorolce?

W wolnym czasie bardzo dużo czytam książek. Jak mam siłę po treningu, to jeżdżę na rolkach.

Kto jest twoją pływacką idolką?

Moją idolką jest Otylia Jędrzejczak, pływaczka specjalizująca się w stylu motylkowym i dowolnym. To mistrzyni olimpijska, dwukrotna mistrzyni świata, pięciokrotna mistrzyni Europy na długim basenie. Podziwiam ją za to, co zrobiła dla polskiego pływania. Otylia jest nadal mocno zaangażowana w pływanie, prowadzi różne akcje i chwała jej za to.

Najlepsze koleżanki ze szkoły i pływalni to...

Ze szkoły jest nią Oliwia Razimowicz, a z pływalni Hania Walkusz.

Jakie korzyści masz z pływania?

Dzięki pływaniu podróżuję praktycznie za darmo po całej Polsce. Zwiedzam piękne miasta. Mam okazję poznawać nowych, młodych i ambitnych ludzi sportu, którzy są bardzo zmotywowani, by uzyskiwać lepsze wyniki w swoich konkurencjach.

Od 28 kwietnia do 2 maja w Lublinie odbędą się mistrzostwa Polski seniorów i młodzieżowców. Zostałaś zgłoszona do udziału w tej imprezie. Jak jesteś przygotowana do zmagań ze starszymi pływaczkami?

Sądzę, że trener przygotował mnie bardzo dobrze do tych mistrzostw. Jestem pewna, że uzyskane wyniki będą satysfakcjonujące.

Twoje najbliższe marzenie pływackie?

Wyjazd na juniorskie mistrzostwa Europy do Rzymu.

Czego trzeba życzyć Weronice Klejnie w pozostałych miesiącach 2021 roku?

By minęła już ta paskudna pandemia i wróciła normalność życiowa. Przede wszystkim by było zdrowie, potem forma pływacka, no i by były nadal dobre wyniki w nauce. Marzę o kolejnych sukcesach. Chcę być konsekwentna w swoich działaniach i dążyć do wyznaczonych celów, nawet tych, które mogą być nawet uważane za niemożliwe.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza