Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z dietetyczką Ewą Czarniak z Mój Dietetyk, w jakie pułapki wpadają rodzice przy diecie dziec

Aleksandra Chacińska
Jak jeść, by być  zdrowym? Pewne nawyki muszą być wprowadzone przez rodziców.
Jak jeść, by być zdrowym? Pewne nawyki muszą być wprowadzone przez rodziców. Marcin Kamiński
Jakie pułapki czekają na rodziców w dobie „superzdrowego” jedzenia? Jakie reklamodawcy wpajają rodzicom mity związane z dietą ?

Reklamy mają za zadanie wzbudzać w opiekunach emocje, chodzi o uczucie, że dzięki danemu produktowi bardziej kochamy naszą pociechę, a wręcz jej pomagamy. Taka iluzja sprawia, że rodzic nieświadomie karmi swoje dziecko nadmiarem tłuszczy i cukrów. Dobrze znane hasło: jedz, to dla mocnych kości, a taki serek w małym opakowaniu ma dwie łyżeczki cukru! Zwróćmy uwagę na lubiane przez wszystkich kakao, które pobudza procesy myślowe, a ilość cukru, które zawiera, przyprawia o zawrót głowy.


W jaki sposób zbilansować dietę, tak by wpoić przedszkolakowi dobre nawyki na przyszłość, uwzględniając kompromis?

Proponuję ograniczyć podawanie słodyczy do jednego dnia w tygodniu. Alternatywą jest zamiana słodyczy na ich zdrowe odpowiedniki przygotowane w domu.

Jestem na stanowisku, że nie do przyjęcia jest codzienne spożywanie słodkości, nawet tych zdrowych. W rodzinie najważniejsza jest konsekwentna polityka, jeśli nie pozwalamy swoim podopiecznym na jedzenie czegoś, to dawajmy im dobry przykład i sami również chrupmy marchewkę. Niestety zamiast owoców, których mamy ogromny wybór jako źródło wieczornego smakołyka, sięgamy zwykle po słodycze. Błędem jest nagradzanie dzieci słodyczami. Wpajamy dzieciom coś, co później tkwi w nas już w dorosłym życiu i przy każdej okazji sięgamy po porządny kawałek tortu.

Czy jest możliwe nierezygnowanie z gotowych produktów, a tym samym zdrowe odżywianie?

Gotowe produkty, dostępne na licznych sklepowych półkach, są najczęściej już mocno przetworzone. Mamy czas na dobre jedzenie. Robimy to tylko i wyłącznie dla swojego dobra. Szukajmy przepisów, a potem gotujmy z dziećmi. Przez przyrządzanie smakołyków rozumiem nawet mieszanie jogurtu z miodem, orzechami i suszonymi owocami. Przychodzący do dietetyka klienci zwykle wymawiają się brakiem czasu, a po skomponowaniu diety i wdrożeniu jej już nie chcą rezygnować z własnych potraw.

Dzieci nagminnie czegoś nie lubią. Poprzez pracę z dzieckiem w kuchni i smakowanie nowych składników może znajdę coś nowego. Fakt, że dziecko nie przepada za sałatą, nie oznacza, że nie będzie chętnie jeść rukoli albo liści szpinaku.


Czy powinno się odchudzać dzieci, czy lepiej czekać, aż wyrosną z pulchności?

To ciekawe z tą pulchnością. Nadal panuje przekonanie,że to dobrze, że dziecko jest pucowate. Naprawdę, ale dzieci się nie odchudza, raczej należy wprowadzić prawidłowo zbilansowaną dietę, która ma za zadanie zmienić nawyki żywieniowe. Wówczas szybko widzimy efekty. Dziecko ma odpowiednią podstawę, by rosnąć i wprost smukleje w oczach. Zdarzają się także rodzice, którzy widzą problem tam, gdzie go nie ma. Lepiej być lekko przewrażliwionym i przy wizycie u specjalisty rozwiać wątpliwości, niż przeoczyć problem. Nadwaga u dzieci rodzi kompleksy, warto im zapobiec.

Rozmawiała Aleksandra Chacińska

Szukasz więcej informacji ze Słupska? Kliknij i przeczytaj inne artykuły.

Popularne na gp24.pl

  1. Rok 2015 w regionie - wybór zdjęć Łukasza Capara
  2. Rok 2015 w regionie - zdjęcia Krzysztofa Piotrkowskiego
  3. Mikołaje na motocyklach w Krępie Słupskiej (zdjęcia, wideo)
  4. Wypadek na drodze krajowej nr 6. Są ranni (wideo,zdjęcia)
  5. Szopki bożonarodzeniowe w słupskich kościołach (zdjęcia)

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza