Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Maciejem Cieślikiem, trenerem Pomorza Potęgowo

Łukasz Capar
Pomorze Potęgowo przed trzecioligowym debiutem. Stoją od lewej: Maciej Cieślik – trener, Roland Kazubowski, Przemysław Iwański, Wojciech Sterczewski, Krzysztof Kleser, Wiktor Sawicki, Michał Pietrzyk, Karol Świdziński, Piotr Lisowski, Tomasz Bukowski, Robert Ulanowski, Wojciech Czajka – fizykoterapeuta. W przysiadzie od lewej: Adrian Solczak, Łukasz Kłos, Dawid Biergiel, Henryk Patyk, Patryk Kotłowski, Kacper Kościelecki, Radosław Roeske, Damian Mikołajczyk, Mariusz Mikołajczyk, Patryk Pytlak.
Pomorze Potęgowo przed trzecioligowym debiutem. Stoją od lewej: Maciej Cieślik – trener, Roland Kazubowski, Przemysław Iwański, Wojciech Sterczewski, Krzysztof Kleser, Wiktor Sawicki, Michał Pietrzyk, Karol Świdziński, Piotr Lisowski, Tomasz Bukowski, Robert Ulanowski, Wojciech Czajka – fizykoterapeuta. W przysiadzie od lewej: Adrian Solczak, Łukasz Kłos, Dawid Biergiel, Henryk Patyk, Patryk Kotłowski, Kacper Kościelecki, Radosław Roeske, Damian Mikołajczyk, Mariusz Mikołajczyk, Patryk Pytlak. Łukasz Capar
Rozmowa z Maciejem Cieślikiem, trenerem piłkarzy trzecioligowego Pomorza Potęgowo.

- Pierwszy mecz zagracie z Pogonią II Szczecin. Jakie przewiduje pan rozstrzygnięcie w tej konfrontacji?

- Po rozmowach z zawodnikami zdecydowaliśmy, że w każdym meczu interesują nas punkty. Pierwszy mecz rozgrywamy u siebie i bę­dzie­my starać się zwyciężyć.

- Jaki cel został postawiony przed trzecioligowym beniaminkiem w edycji 2013/2014?

- Prywatnie stawiam przed sobą i drużyną za zadanie zajęcie minimum dziewiątego miejsca, ze względu na reformę drugiej ligi, jaka nas czeka po tym sezonie. Ambicje podpowiadają mi, że trzeba stawiać wysokie cele przed sobą i każde miejsce w pierwszej ósemce ligi to będzie nasz ogromny sukces jako beniaminka.

- Jak ocenia pan przygotowania do trzecioligowego debiutu?

- Zrealizowaliśmy wszystkie założenia okresu przygotowawczego. Sparingi potwierdzają, że jesteśmy na dobrej drodze do osiągnięcia optymalnej dyspozycji podczas rozgrywek. Dla mnie najważniejsze, by wszystko obyło się bez kontuzji oraz urazów. Praktycznie wszyscy przeszli okres przygotowawczy bez absencji.

- Co będzie największą siłą Pomorza?

- Zespół walczący na każ­dym metrze boiska, grający widowiskowy futbol. Naszą ambicją będzie też promocja klubu i gminy Potęgowo.

- Czy drużyna z Potęgowa jest silniejsza niż w czwartoligowych rozgrywkach?

- Potencjał zawodników jest ogromny, czego dowodem był sezon 2012/2013 zakończony awansem. Gracze, którzy do nas dołączyli, byli poszukiwani w celu wzmocnienia zespołu. I jest on zdecydowanie silniejszy.

- Nikt nie narzeka na urazy?

- Oprócz treningu duży nacisk kładziemy na szeroko pojęte przygotowanie fizyczne, co daje efekty w postaci braku kontuzji mięś­niowych. Nad zdrowiem czuwa także fizykoterapeuta Wojtek Czajka, który doskonale radzi sobie z drobnymi kontuzjami.

- Ma pan w ekipie sporo zawodników ofensywnych. Będzie pan ustawiał drużynę w systemie 1-4-4-2.

- Kontuzja Roberta Siarneckiego nie daje nam komfortu posiadania wielu zawodników defensywnych. Zespół ma być zbilansowany, aby w miarę możliwości ustawiać zespół w zależności od potrzeb w różnych wariantach.Mamy takich zawodników tak w defensywie i ofensywie, i być może wariant 1-4-4-2 też wykorzystamy.

- Kto ubył z ekipy, która grała w sezonie 2012/ 2013 i wywalczyła awans do Bałtyckiej III ligi?

- Zakończył karierę Darek Piechota, natomiast Łukasz Stasiak, Dominik Kaczmarek, Rafał Bobrowski, Mariusz Ratajczyk i Kamil Ulanowski będą występowali w czwartoligowym Gryfie Słupsk. Marcin Kozłowski poszukuje klubu.

- Pomorze ma za sobą gry kontrolne. Jaka jest pana ocena tych sprawdzianów?

W trzech pierwszych (Jantar Ustka, Wikęd/GOSRiT Luzino i Pogoń Lębork) zawodnicy mieli możliwość poka­- zania się w nowym zestawieniu, natomiast cztery ostatnie (Anioły Garczegorze, Gryf Słupsk, Stolem Gniewino i Bałtyk Koszalin) to już bezpośrednie przygotowanie do rozgrywek. Wyniki są dla mnie nieistotne.

- Czy ma pan w zespole lidera z prawdziwego zdarzenia?

- Na pewno do miana liderów boiskowych aspirują Tomek Bukowski i Heniek Patyk z racji doświadczenia i umiejętności. Prawdziwym liderem staram się być sam dla zespołu: na treningach, w szatni oraz na boisku podczas meczów.

- Co nowego wnieśli do zespołu zawodnicy, którzy dołączyli latem do potęgowskiej ekipy?

- Naszym głównym kryterium doboru zawodników było wzmocnienie zespołu, a także zapewnienie konkurencji na każdej pozycji na boisku. Michał Pietrzyk, Karol Świdziński, Roland Kazubowski oraz Wojciech Sterczewski to uznane nazwiska na rynku pomorskiej piłki. Młodzieżowcy: Kościelecki, Lisowski, Kwaśnik i Biergiel będą starali się wypełnić rolę młodzieżowców w zespole. Trzech wychowanków: Piasecki, Wiktorzak, Czerwiński zostaną włączeni do szerokiej kadry, aby w przyszłości reprezentować nasz klub.

Rozmawiał Krzysztof Niekrasz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza