Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozpoczynamy Akcję Dziura w Słupsku. Albo będziemy zgłaszać dziury w jezdniach, albo płacić mechanikom za naprawę naszych aut

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Obecna zima nie jest łaskawa dla słupskich dróg. Dziur pojawia się sporo i... chyba drogowcy trochę spóźnili się z ich zaklejaniem, bo niektóre ubytki mają spore rozmiary. Niestety, zgłaszają się do nas już słupszczanie, którzy uszkodzili na miejskich ulicach zawieszenia aut.

Tegoroczną akcję dziura zaczynamy od skrzyżowania ulicy Sienkiewicza i Grodzkiej. Ubytki tu były już tak duże, że skarżyli się mieszkańcy okolicznych budynków na... hałas i drgania. Szczególnie, gdy w nierówności wjeżdżały miejskie autobusy.

Słupszczanin mieszkający w pobliżu napisał do nas: "Na końcu ulicy Sienkiewicza od strony ulicy Grodzkiej na jezdni są już naprawdę sporych rozmiarów dziury. Zaczęło się jakiś miesiąc temu i od tej pory z dnia na dzień są coraz większe. Najgorsze jest to jak z większą prędkością wjeżdżają na nie samochody ciężarowe lub autobusy. Cały budynek się wtedy trzęsie. Jest to centrum miasta i co za tym idzie bardzo ruchliwa ulica. Dziury powiększają się w zastraszającym tempie. Czy mógłbym prosić o interwencję w tej sprawie?"

Od razu poinformowaliśmy Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. I zanim otrzymaliśmy odpowiedź, już ponownie napisał do nas słupszczanin:

"Stał się cud. Jakimś dziwnym trafem 20 minut po tym jak do Pana napisałem przyjechali i zabezpieczyli dziury".

Jego radość była jednak przedwczesna. To nie była naprawa, a zabezpieczenie drogi.

Tomasz Orłowski, wicedyrektor ZIM odpisał:

"Przekazaliśmy już zlecenia firmie, która zajmuje się dokonywaniem napraw nawierzchni słupskich ulic. Większe uszkodzenie przy Rondzie Staromiejskim zostało zabezpieczone do czasu dokonania docelowej naprawy masą z recyklera".

A Czytelnik skwitował naprawę tak:

"Dzisiaj rano przyjechali robotnicy i załatali dziury. Pomijając fakt ze załatali 2 z 4 dziur (4 dziura znajduje się za tymi na największymi. Widoczna na załączonym zdjęciu i teraz wpadają w tą czwartą która robi się coraz większa). Wykonanie tej naprawy to jakaś farsa".

Okazuje się, że w ubiegłym roku miasto na naprawy jezdni wydało dwa miliony złotych i taki sam budżet jest na to przewidziany na 2022 rok, o ile zima będzie tak samo niekorzystna dla nawierzchni ulic, jak ubiegłoroczna. Są więc na to pieniądze i firmy, które świadczą takie usługi na rzecz miasta. Trzeba jednak o wyrwach w jezdniach na bieżąco informować.

Przypominamy, że w ramach akcji dziura czekamy na zgłoszenia czytelników. Piszcie do nas ([email protected]) na temat miejsc, w których w ramach prac porządkowych powinni pojawić się drogowcy.

Przesyłajcie do nas zdjęcia dziur na Waszych ulicach i osiedlach. Wszystkie zdjęcia opublikujemy w naszym serwisie GP24. Piszcie na: [email protected].

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza