Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rubiton 2022 Bytów. Pomogą dzieciom z oddziałów onkologicznych

Sylwia Lis
Sylwia Lis
Już w sobotę 6 sierpnia w Bytowie odbędzie się niecodzienne wydarzenie – charytatywny maraton zumby „Rubiton 2022 Bytów”. Cały dochód z akcji „Tańczymy, by pomóc!” zostanie przeznaczony na wsparcie dzieci z oddziałów onkologicznych, a także Antosia Świercz, który musi być operowany w Stanach Zjednoczonych.
Już w sobotę 6 sierpnia w Bytowie odbędzie się niecodzienne wydarzenie – charytatywny maraton zumby „Rubiton 2022 Bytów”. Cały dochód z akcji „Tańczymy, by pomóc!” zostanie przeznaczony na wsparcie dzieci z oddziałów onkologicznych, a także Antosia Świercz, który musi być operowany w Stanach Zjednoczonych. Organizatorzy
Już w sobotę 6 sierpnia w Bytowie odbędzie się niecodzienne wydarzenie – charytatywny maraton zumby „Rubiton 2022 Bytów”. Cały dochód z akcji „Tańczymy, by pomóc!” zostanie przeznaczony na wsparcie dzieci z oddziałów onkologicznych, a także Antosia Świercz, który musi być operowany w Stanach Zjednoczonych.

Organizatorem akcji jest Never Give Up Muszkieterowie Szpiku.
- Lubisz tańczyć? To ta impreza jest dla Ciebie - zachęca Agnieszka Fagasińska, organizator i ambasador Muszkieterów Szpiku. - W sobotę będziesz miał niepowtarzalną okazję, aby swoją pasję połączyć z pomaganiem i wesprzeć podopiecznych Muszkieterów Szpiku!

W trakcie tanecznych zajęć uczestnicy będą mieli możliwość wrzucenia datków do oznakowanych puszek i tym samym dołożenia swojej cegiełki na rzecz małych OnkoWojowników. Charytatywny maraton zumby odbędzie się pod okiem profesjonalnych instruktorów tańca z Polski i zagranicy. Wydarzenie rozpocznie się o godz. 15 na płycie rynku w Bytowie.

- Wszystkie ręce na pokład! - zachęca pani Agnieszka. - Podczas wydarzenia wolontariusze będą zbierać też pieniądze na leczenie w Stanach Zjednoczonych naszego podopiecznego Antosia. Liczy się każda złotówka.

Antoś Świercz przyszedł na świat ważąc zaledwie 750 gramów. Teraz ma trzy lata.

- W chwili urodzenia był tak maleńki i nieprzystosowany do funkcjonowania poza bezpiecznym brzuchem mamy - relacjonuje mama Antosia. - Lekarze dawali mu dokładnie 1 proc. szans na przeżycie, co brzmiało dla mnie porażająco. Kolejne szpitale, badania, konsultacje i diagnozy: retinopatia, dysplazja oskrzelowo- płucna, wodogłowie i encefalopatia. Przeszedł zabieg wyłonienia ilostomię i założono mu też zastawkę komorowo-otrzewnową. Wtedy jeszcze nie spodziewaliśmy się, że największa i najważniejsza walka to ta, która jeszcze przed nami. W kwietniu 2020 roku u Antosia wykryto guza na wątrobie. Diagnostyka doprowadziła do przerażającego odkrycia: synek ma hepatoblatomę - nowotwór złośliwy wątroby. Nowotwór bardzo agresywny, śmiertelnie niebezpieczny. Powiedzieć, że zawalił nam się świat to za mało. W tamtym momencie zabrakło mi tchu. Świadomość, że znów zaczynamy walkę o życie była dla mnie nie do zniesienia. Miałam ochotę krzyczeć z rozpaczy. Od momentu diagnozy szpital stał się naszym domem - za nami 3 skomplikowane operacje, chemioterapia, badania, diagostyka. W pewnym momencie Antoś nie znał innego życia niż sterylne szpitalne wnętrza. Jeden z lekarzy wspomniał o możliwości leczenia w USA - konsultacje trwają, ale już teraz wiemy, że jeśli terapia za granicą będzie możliwa - jej koszt przekroczy nasze możliwości. Cena za ratowanie życia przed bezlitosnym nowotworem może wynieść nawet kilka milionów złotych! Proszę Was o pomoc, bo w momencie otrzymania wiadomości ze szpitala, musimy być gotowi. Rak nie zaczeka z wykonaniem wyroku śmierci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza